MSP zachęca do zintensyfikowania poszukiwań gazu z łupków i wyjaśnienia kwestii opodatkowania
21.03. Warszawa (PAP) - Minister skarbu państwa Mikołaj Budzanowski, komentując najnowsze dane o zasobach gazu i ropy z łupków w Polsce, ocenia, że konieczne są bardziej intensywne...
21.03. Warszawa (PAP) - Minister skarbu państwa Mikołaj Budzanowski, komentując najnowsze dane o zasobach gazu i ropy z łupków w Polsce, ocenia, że konieczne są bardziej intensywne poszukiwania, żeby dokładniej określić rzeczywiste ich zasoby. Jego zdaniem, kluczowym warunkiem powodzenia jest uproszczenie i skrócenie procedur administracyjnych dla inwestorów oraz ostateczne wyjaśnienie kwestii opodatkowania zysków z wydobycia
"Raport daje bardziej precyzyjne szacunki niż dotychczas, jednak jest oparty na podstawie danych z kilkudziesięciu odwiertów poszukiwawczych. Ostatni z nich został wykonany dwadzieścia lat temu, dlatego trzeba wiercić intensywniej, żeby dokładniej określić zasoby, zarówno ropy naftowej jak i gazu" - uważa minister Budzanowski.
"Raport potwierdza determinację polskiego rządu w budowie alternatywy do obecnych źródeł dostaw gazu. Tym samym możliwość obniżenia cen gazu dla 6,5 mln Polaków oraz polskiego przemysłu staje się realna. Podobnie jak wizja kraju, który z klienta o słabej pozycji negocjacyjnej staje się potencjalnym eksporterem gazu" - dodał.
Z przedstawionego w środę raportu Państwowego Instytutu Geologicznego wynika, że zasoby gazu łupkowego w Polsce wynoszą prawdopodobnie 346-768 mld metrów sześciennych. Jednocześnie PIG zastrzega, że zasoby te mogą być większe, ale maksymalnie wyniosą 1,92 bln metrów sześc.
PIG podał, że te prawdopodobne - 346-768 mld metrów sześc. - zasoby gazu łupkowego są 2,5-5,5 krotnie większe od udokumentowanych do tej pory zasobów ze złóż konwencjonalnych (mniej więcej 145 mld m sześc.). Przy obecnym rocznym zapotrzebowaniu na gaz ziemny w Polsce (mniej więcej 14,5 mld m sześc.) i wliczając wcześniej oszacowane zasoby wydobywalne gazu ziemnego ze złóż konwencjonalnych, łączne wystarczają na 35-65 lat pełnego zapotrzebowania polskiego rynku.
Raport zawiera też szacunki zasobów ropy łupkowej w Polsce. Mieszczą się one z największym prawdopodobieństwem w przedziale 215-268 mln ton, są to zasoby 8,5-10,5 krotnie większe od udokumentowanych do tej pory zasobów ze złóż konwencjonalnych (mniej więcej 26 mln ton). PIG podał jednocześnie, że zasoby te mogą wynosić maksymalnie 535 mln ton.
Przy obecnym rocznym zapotrzebowaniu na ropę w Polsce (24 mln ton) i wliczając wcześniej oszacowane zasoby wydobywalne surowca ze złóż konwencjonalnych, łączne zasoby wystarczają na 10-12 lat pełnego zapotrzebowania polskich rafinerii. (PAP)
pr/ ana/