Na GPW w najbliższych tygodniach możliwe spadki w ślad za spodziewaną korektą w USA (analiza)
04.04. Warszawa (PAP) - Czwartkowa sesja na warszawskim parkiecie przebiega pod znakiem niewielkich zmian indeksów. Zdaniem analityków w perspektywie najbliższych tygodni możliwe...
04.04. Warszawa (PAP) - Czwartkowa sesja na warszawskim parkiecie przebiega pod znakiem niewielkich zmian indeksów. Zdaniem analityków w perspektywie najbliższych tygodni możliwe jest nadejście większej korekty spadkowej na Wall Street, co znaleźć może odzwierciedlenie w sentymencie na polskiej giełdzie. Ostatnie dołki mogą zostać pogłębione.
"Impet wzrostowy na rynku amerykańskim zdecydowanie się zmniejsza, były już pewne cofnięcia. Rynek co prawda nadal próbuje poprawiać szczyty, ale ruch wzrostowy jest coraz bardziej wypłaszczony, co zwykle sugeruje jakieś przesilenie i realizację korekty w perspektywie najbliższych tygodni" - powiedział PAP Tomasz Dudź, analityk DM IDM.
"Patrząc na to co się działo przez ostatnich kilka miesięcy, nie jest wykluczone, że byłaby to korekta całego wzrostu z połowy listopada, gdzie mieliśmy wzrost z poziomu ok. 1.350 pkt dla S&P, czyli o ponad 200 pkt. Korekta wtedy mogłaby potrwać kilka tygodni" - dodał.
Sytuacja na Wall Street przełoży się na warszawski rynek.
"Nie będziemy rośli, gdy będą spadki w USA, ale spadki niekoniecznie muszą być takie jak za Oceanem. Pewne rzeczy były już dyskontowane przez nasz rynek" - powiedział analityk.
"Pewnie pogłębimy ostatnie dołki, ale nie sądzę, żebyśmy procentowo tak samo mocno spadali jak w USA" - dodał.
Zauważył, że warszawski rynek jest trochę bardziej przewartościowany w stosunku do rynków w regionie.
"Wynika to ze słabości trwającej od początku roku. Jeśli jeszcze trochę spadniemy, to staniemy się relatywnie atrakcyjni w porównaniu do innych rynków z tego samego koszyka" - powiedział Dudź.
Jego zdaniem po zakończeniu korekty za Oceanem sentyment powinien się zacząć poprawiać.
"Pewnie w połowie roku będzie szansa, że zaczniemy kolejną falę w górę" - powiedział analityk.
O godz. 16.30 WIG 20 rośnie o 0,21 proc. do 2.341,24 pkt. WIG traci 0,05 proc. do 44.582,34 pkt.
Paweł Tamborski, wiceminister skarbu, poinformował, że MSP bierze pod uwagę możliwość wypłaty wyższej dywidendy z KGHM niż proponowane przez zarząd 30 proc. z zysku za 2012 rok, ale czeka z ostatecznymi decyzjami na strategię spółki. Nowa strategia zdecyduje też o poziomie dywidendy z PGE.
Kurs PGE spada o 0,24 proc. Przeceną objęte są także m.in. papiery Asseco Poland (spadek o 0,8 proc.) i Synthosu (spadek o 2,9 proc.).
Wśród średnich spółek dużym zainteresowaniem inwestorów cieszy się Dom Development.
Spółka poinformowała w czwartek, że sprzedała netto w I kwartale 2013 r. 339 mieszkań, a przekazała 519 lokali. W środę wieczorem spółka przedstawiła swoją politykę dywidendową, która zakłada w najbliższych latach zwiększenie wysokości dywidendy w stosunku do lat ubiegłych. Z zysku za 2012 r. zarząd rekomenduje przeznaczenie na wypłatę dywidendy 91,05 mln zł, czyli 3,68 zł na akcję.
O godz. 16.30 kurs Dom Development rośnie o 6,5 proc. W ciągu dnia papiery drożały nawet o kilkanaście procent.
Na godzinę przed zamknięciem notowań obroty na akcjach ciągłych wynoszą ok. 590 mln zł.(PAP)
pel/ jtt/