Na wakacje za złotówkę
Do Bratysławy i Wiednia, Wrocławia czy Gdańska za złotówkę? PolskiBus.com, pionier tanich przejazdów autokarowych w naszym kraju, właśnie wprowadził promocję cenową na bilety. Nowy kalendarz obejmuje terminy do 20 sierpnia.
Do Wrocławia czy Gdańska i w inne miejsca za złotówkę? PolskiBus.com, pionier tanich przejazdów autokarowych w naszym kraju, właśnie wprowadził promocję cenową na bilety. Nowy kalendarz obejmuje terminy do 20 sierpnia.
Ceny biletów rozpoczynają się od 1 zł + 1 zł opłaty rezerwacyjnej. Najszybciej zabukujemy przejazd za pomocą strony internetowej www.polskibus.com. Można je zakupić także w stacjonarnych punktach przewoźnika w wybranych miastach.
PolskiBus.com obsługuj 12 tras i dociera do 19 polskich miast m.in: Częstochowy, Gdańska, Krakowa, Lublina, Łodzi, Poznania, Torunia, Warszawy, Wrocławia i Zakopanego oraz 5 europejskich lokalizacji: Berlin, Lotnisko Berlin Schönefeld, Bratysławę, Pragę i Wiedeń.
Na początku kwietnia podobną ofertę zaproponowała klientom firma Muszkieter. System rezerwacji nazwano "kto pierwszy ten lepszy". Przewoźnik udostępnia m.in. niewielką pulę biletów za złotówkę oraz kolejną za 8 zł za przejazd. Wśród wyróżnionych połączeń znajdują się: Radom - Warszawa, Kielce - Warszawa, Kielce - Sandomierz, Kielce - Tarnobrzeg.
Pod koniec marca także podkarpacka firma NEOBUS rozpoczęła sprzedaż biletów w podobnym systemie. Przewoźnik oferuje połączenia między Rzeszowem a następującymi miastami: Wrocław, Warszawa, Katowice, Kraków. A także Warszawa - Sanok i Warszawa - Krosno. Bilety można kupić od złotówki, bez dodatkowych opłat za rezerwację.
PolskiBus.com był pierwszym przewoźnikiem autokarowym, który wprowadził tego typu promocję na bilety. Firma weszła na rynek w 2011 r. i wprowadziła sporo zamieszania. Nie wszystkim spodobała się działalność PolskiegoBusa. Wątpliwości, co do konkurenta, mają inni przewoźnicy autokarowi. Zarzucają mu m.in. nieuczciwe praktyki cenowe.
Doniesieniem przewoźników zajął się Główny Inspektor Transportu Drogowego, który polecił mazowieckiemu urzędowi marszałkowskiemu sprawdzenie, czy w każdym autobusie PolskiegoBusa na trasach krajowych znajdują się cenniki, a sprawę rzekomego dumpingu cenowego przekazał do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta.
