Na Wall Street w piątek spokojna, wzrostowa sesja
Piątkowe notowania na Wall Street upłynęły pod znakiem niewielkich zwyżek indeksów. Sesja była spokojna, a obroty niewysokie, bo część inwestorów wyjechała na długi weekend. Wzrastały kursy spółek paliwowych i banków.
27.05.2011 | aktual.: 28.05.2011 07:18
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 38,82 pkt. (0,31 proc.) do 12.441,58 pkt.
Indeks S&P 500 zyskał 5,41 pkt. (0,41 proc.) i wyniósł na koniec dnia 1.331,10 pkt.
Nasdaq Composite zwyżkował o 13,94 pkt. (0,50 proc.) do poziomu 2.796,86 pkt.
- Myślę, że będziemy utrzymywać się w okolicach 1.330 pkt. na indeksie S&P, nie widzę bowiem żadnych czynników, które w bliskim terminie poruszyłyby rynkiem - powiedział Jeff Kleintop z LPL Financial.
W piątek niewielka była aktywność inwestorów.
- Handel był słaby, bo wielu inwestorów rozpoczęło już długi, świąteczny weekend - powiedział Michael Sheldon z RDM Financial.
W piątek rozpoczął się w USA długi weekend. W poniedziałek 30 maja Amerykanie będą obchodzić Dzień Pamięci Narodowej (Memorial Day)i giełdy będą zamknięte. Przed weekendem inwestorzy mieli okazję zapoznać się z kolejną porcją danych z gospodarki USA.
Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan wyniósł w maju 74,3 pkt, wobec 69,8 pkt w kwietniu. Analitycy spodziewali się wskaźnika na poziomie 72,4 pkt.
Departament Handlu USA poinformował z kolei, że wydatki amerykańskich konsumentów w kwietniu wzrosły o 0,4 proc. mdm, podczas gdy w marcu wzrosły o 0,5 proc., po korekcie. Dochody Amerykanów wzrosły natomiast o 0,4 proc., tyle samo co miesiąc wcześniej.
Ekonomiści spodziewali się, że wydatki konsumenckie wzrosną o 0,5 proc. oraz że dochody wzrosną o 0,4 proc.
- Ożywieniu gospodarczemu wciąż brakuje wigoru. Wzrost dochodów nie potrafi utrzymać tempa wzrostowi inflacji w ostatnim czasie - powiedział Aaron Smith, ekonomista Moody's Analytics.
Dużo słabsze od oczekiwań były dane z rynku nieruchomości. Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami podało, że liczba umów na sprzedaż domów, podpisanych w kwietniu przez Amerykanów spadła mdm o 11,6 proc.
Dolar potaniał w stosunku do franka szwajcarskiego, gdyż inwestorzy ciągle obawiają się o presję fiskalną w USA i w strefie euro.
Dobre nastroje utrzymywały się na rynku surowcowym. W górę szły ceny metali i innych podstawowych surowców, dzięki którym zyskał Dow Jones i S&P 500.
O około 2 proc. drożały akcje Occidental Petroleum i Freeport-McMoRan Copper & Gold.
Kurs Marvell Technology zwyżkował o ponad 10 proc., choć spółka przedstawiła zaskakująco słabe wyniki. Nakreśliła jednak optymistyczne perspektywy na przyszłość.
Inwestorzy pozbywali się z kolei papierów OmniVision, mimo, że spółka zanotowała w I kwartale wzrost zysków i marż. Rozczarowały jednak jej prognozy na cały rok. Kurs spółki spadał o ok. 9 proc.
Dobrze zachowywał się sektor bankowy. Bank of America drożał w ciągu dnia o ponad 2 proc.