Nacjonalizacja i sprzedaż banku hipotecznego B&B

Znajdujący się w tarapatach bank hipoteczny
Bradford & Bingley (B&B) został rozparcelowany; jego oddziały i
operacje przejmie hiszpański Santander, zaś udzielone przez niego
kredyty hipoteczne i pożyczki zostaną znacjonalizowane -
potwierdził rząd.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

Suma 41,3 mld funtów, na którą oceniana jest łączna wysokość kredytu hipotecznego udzielonego przez B&B zostanie dodana do brytyjskiego narodowego długu, zaś ryzyko niewypłacalności tej sumy bierze na siebie podatnik. Uprzednio rząd brytyjski przejął inny bank hipoteczny Northern Rock.

Obrót akcjami B&B na londyńskim parkiecie został w poniedziałek zawieszony. W piątek na zamknięciu sesji za jedną akcję spółki płacono 20 pensów. Za pierwsze półrocze 2008 r. bank miał stratę w wysokości 26,7 mln funtów, a dwie próby dokapitalizowania go w drodze dodatkowej emisji akcji nie powiodły się.

B&B ma ok. 22,2 mld funtów w formie lokat oszczędnościowych, 2,7 mln klientów, zatrudnia ok. 3 tys. pracowników i ma ok. 200 oddziałów. Liczba akcjonariuszy, w większości drobnych sięga 900 tys. Mają zostać zrekompensowani w późniejszym terminie.

Za przejęcie oddziałów banku Santander zapłaci 612 mln funtów (772 mln euro). Uprzednio Hiszpanie kupili dwa inne brytyjskie banki hipoteczne Abbey National i Alliance & Leicester (A&L). Santander zakomunikował, że obsługę depozytów oszczędnościowych i oddziały B&B przejmie Abbey.

Połączony Abbey, A&L oraz B&B będzie liczył 1.286 oddziałów, co da Santanderowi 10 procentowy udział w detalicznym rynku lokat oszczędnościowych w W. Brytanii.

B&B działający jako bank od 2000 r. specjalizował się w kredytowaniu kupna nieruchomości pod najem. Przyznawał też kredyt na podstawie oświadczenia o zarobkach m. in. osobom, których przychody ulegały dużym wahaniom lub były nieregularne.

W wyniku krachu na globalnym rynku finansowym bank napotkał na większe trudności w finansowaniu swoich operacji w formie kredytu międzybankowego. Bank ogłosił ostatnio o zwolnieniu 370 pracowników (ok. 12 proc. ogółu pracowników). (PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Wyłudzał pluszowe nagrody. 71 zarzutów oszustwa dla 41-latka
Wyłudzał pluszowe nagrody. 71 zarzutów oszustwa dla 41-latka
Rekordowo tanie mleko w dyskoncie. Skąd taka cena?
Rekordowo tanie mleko w dyskoncie. Skąd taka cena?
Ukraińska szajka rozbita przez służby. Zatrzymania w dwóch miastach
Ukraińska szajka rozbita przez służby. Zatrzymania w dwóch miastach
Nakradła perfum za kilka tysięcy. Z regału zabrała osiem flakonów
Nakradła perfum za kilka tysięcy. Z regału zabrała osiem flakonów
Próg bogactwa w Polsce. Tyle musisz zarabiać
Próg bogactwa w Polsce. Tyle musisz zarabiać
1893,41 zł miesięcznie po 56. roku życia. Komu należą się pieniądze?
1893,41 zł miesięcznie po 56. roku życia. Komu należą się pieniądze?
Podatki w górę ponad 40 proc. Mieszkańcy rozgoryczeni decyzją radnych
Podatki w górę ponad 40 proc. Mieszkańcy rozgoryczeni decyzją radnych
Wiejskie szkoły do likwidacji? Mieszkańcy protestują
Wiejskie szkoły do likwidacji? Mieszkańcy protestują
Oddają pomidory za co łaska. "Można rwać, ile się chce"
Oddają pomidory za co łaska. "Można rwać, ile się chce"
Kartonami przechytrzyli system kaucyjny. Mamy komentarz producenta
Kartonami przechytrzyli system kaucyjny. Mamy komentarz producenta
Gigant zamknął cztery hale w Polsce. Podaje powody
Gigant zamknął cztery hale w Polsce. Podaje powody
Chce przejść na emeryturę w wieku 40 lat. Mówi, ile trzeba zarabiać
Chce przejść na emeryturę w wieku 40 lat. Mówi, ile trzeba zarabiać