Nad morzem nie musi być drogo. Oto dowód
Niecałe 100 złotych zapłaciła za obiad w Chłapowie nasza czytelniczka. Okazuje się, że nie we wszystkich nadmorskich restauracjach ceny są zbyt wysokie.
23.07.2020 20:38
"Jestem teraz z rodziną nad morzem i byłam mile zaskoczona, bo ceny za obiad nad morzem wcale nie są wysokie. Obiad dla 2 osób dorosłych i 2 dzieci plus kompot dla dzieci to koszt 87zł. Porcje są duże i spokojnie można się najeść" - pisze pani Aneta i przesyła nam zdjęcie paragonu.
Odkąd zaczęły się wakacje, czytelnicy przesyłają nam zdjęcia paragonów za posiłki w nadmorskich restauracjach. Zwykle pokazują drożyznę.
Zaczęło się od pana Pawła, który w Niechorzu za dwa filety dorsza, zestaw surówek i dwie porcje frytek zapłacił ponad 98 zł. Najwięcej kosztowała sama ryba: odpowiednio 30 i 42 zł (zamówienie dotyczyło dwóch odmian dorsza i oczywiście różnych wag).
Nie był odosobnionym przypadkiem, bo nasza skrzynka #dziejesie zapełniła się wiadomościami od czytelników, którzy z nadmorskich restauracji wyszli mocno zdegustowani ceną.
Powodów jest więcej, niż tylko chęć czystego zysku restauratorów. Czasy pandemii sprawiły, że branża walczy o przetrwanie, w wielu miejscach do rachunku dolicza się opłatę covidową, która służy dezynfekcji oraz zapewnieniu środków ochrony osobistej dla załogi restauracji.
Na szczęście są też przypadki, gdy klienci są mile zaskoczeni rachunkiem.
"Praktycznie cały tydzień wraz z mężem jadłam ryby i nasze rachunki za 2 obiady i 2 piwa nie przekraczały 90 zł" - opisuje pani Ania i na dowód załącza paragon.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie