Nadał paczką 12 kg narkotyków. Oto jak się tłumaczy

Przed Sądem Okręgowym w Olsztynie toczy się proces przeciwko Jackowi W., oskarżonemu o sprowadzenie 12 kg marihuany z Hiszpanii do Polski. W środowej rozprawie sąd przesłuchał świadków, którzy zaprzeczali znajomości z oskarżonym oraz wszelkiej wiedzy o narkotykach.

Nadał susz konopny do Polski
Nadał susz konopny do Polski
Źródło zdjęć: © Getty Images | run co
oprac. KRWL

02.10.2024 17:10

Przed Sądem Okręgowym w Olsztynie toczy się sprawa przeciwko Jackowi W., oskarżonemu o nabycie i przemycenie do Polski 12 kg marihuany za pomocą przesyłki kurierskiej. Świadkowie zostali przesłuchani podczas ostatniej rozprawy.

Podczas środowej sesji sądowej świadkowie wskazali, że nie znają oskarżonego i nie mają wiedzy na temat przemytu narkotyków. Prokuratura ustaliła, że tożsamości świadków mogły zostać wykorzystane do popełnienia przestępstwa. Świadkowie twierdzili, że ich dokumenty tożsamości zostały zagubione lub skradzione, jednak nie zgłaszali tego policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Akt oskarżenia i ustalenia policji

Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku skierował w marcu akt oskarżenia przeciwko Jackowi W. Oskarżenia dotyczą wewnątrzwspólnotowego nabycia 12 kg marihuany wspólnie z inną osobą w okresie od 28 czerwca do 4 lipca 2022 r. w Olsztynie.

Według ustaleń śledczych, Jacek W. przyjechał do Hiszpanii 24 czerwca 2022 r. i wrócił do Olsztyna 27 czerwca. Następnego dnia niemiecki urząd celny przeprowadził kontrolę kontenerów z przesyłkami kurierskimi, w wyniku której odkryto paczkę z 12 kg marihuany zaadresowaną do Olsztyna. Polska Agencja Prasowa poinformowała, że 4 lipca 2022 r. w Olsztynie zatrzymano Jacka W. przy odbiorze przesyłki, której zawartość stanowiła substytut.

Jacek W. nie przyznaje się do winy

Proces rozpoczął się w czerwcu, a oskarżony nie przyznaje się do winy, twierdząc, że przesyłkę kurierską miał odebrać na prośbę znajomego, który mówił o zawartości pieniędzy, a nie narkotyków. Oskarżony był już wcześniej wielokrotnie karany i pozostaje tymczasowo aresztowany.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (13)
Zobacz także