Nagrody roczne dla pracowników Biedronki. Znamy kwoty
2 tys. zł brutto dostaną pracownicy zatrudnieni w 2017 roku na pełen etat w Biedronce - dowiedziała się Wirtualna Polska. Na pieniądze mogą liczyć też ci, którzy pełnego wymiaru czasu pracy nie osiągnęli.
W środę do pracowników sieci Biedronka dotarło pismo prezesa Jeronimo Martins Soaresa Dos Santosa z dobrymi informacjami. Osoby zatrudnione na umowie o pracę, które rozpoczęły pracę w dyskoncie nie później niż w kwietniu 2017 r. już mogą w swoim domowym budżecie planować nagrody roczne.
Jak czytamy, kwota nagrody wynosi 2 tys. zł brutto. Dotyczy to osób zatrudnionych na pełen etat. Osoby pracujące w mniejszym wymiarze czasowym otrzymają proporcjonalnie mniej pieniędzy. Nagroda ma zostać wypłacona jeszcze w tym miesiącu.
Na pieniądze nie mogą liczyć osoby, które w 2017 r. przebywały na zwolnieniu przez co najmniej 180 dni. Podobnie, jeśli miały jakiekolwiek nieusprawiedliwione absencje lub otrzymały negatywną ocenę swojej pracy za miniony rok.
Nagroda roczna jest zapewne pochodną rewelacyjnych wyników sieci w ubiegłym roku. Jak informował money.pl, Biedronka zapłaciła największy podatek w historii. Odprowadziła w ubiegłym roku 460 mln zł podatku CIT.
Zobacz także: Walki w dyskontach. Oto ulubiony sport Polaków
Dodatkowe pieniądze są także elementem walki o pracownika na wymagającym rynku. Sieci handlowe regularnie informują o podwyżkach pensji. Ostatnio Biedronka informowała o wyższych pensjach w styczniu.
Pod koniec lutego o podwyżkach poinformował także Lidl. Stawki płac w niemieckim dyskoncie od marca poszły w górę o ponad 9 proc.
Oprócz pensji liczą się także benefity. Karty sportowe czy opieka medyczna to już standard, dlatego pracodawcy sięgają po dużo bardziej wyrafinowane środki.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
