Najnowsze dane. Gdzie najbardziej spadły ceny mieszkań używanych?

W ciągu roku ceny ofertowe mieszkań używanych wzrosły najbardziej w Opolu i
Gdańsku, a spadły w Kielcach i Rzeszowie - wynika z raportu serwisu nieruchomości Domy.pl i
doradców finansowych Open Finance. W stolicy mieszkania zdrożały o 1,6 proc.

Najnowsze dane. Gdzie najbardziej spadły ceny mieszkań używanych?
Źródło zdjęć: © fotolia.pl

08.09.2014 | aktual.: 08.09.2014 18:27

W ciągu roku ceny ofertowe mieszkań używanych wzrosły najbardziej w Opolu i Gdańsku, a spadły w Kielcach i Rzeszowie - wynika z raportu serwisu nieruchomości Domy.pl i doradców finansowych Open Finance. W stolicy mieszkania zdrożały o 1,6 proc.

W sierpniu br. średnie ceny ofertowe lokali na rynku wtórnym najbardziej wzrosły ( rok do roku) w Opolu, Gdańsku i Katowicach - odpowiednio: o 6 proc., do 4225 zł za metr kw. mieszkania, o 5,1 proc., do 5861 zł i o 3,9 proc., do 3943 zł.

W Kielcach cena metra kw. mieszkania obniżyła się w sierpniu 2014 roku najbardziej wobec tego samego okresu rok wcześniej, czyli o 2,5 proc., do 4191 zł. Drugi pod względem skali spadków cen był Rzeszów (o 0,4 proc.) - za metr kwadratowy trzeba było tam zapłacić 4792 zł.

W ciągu roku średnia cena metra kwadratowego mieszkania w Warszawie wzrosła o 1,6 proc. i wynosiła 8398 zł. Szef serwisu nieruchomości Domy.pl Marcin Drogomirecki ocenił, że ceny ofertowe mieszkań z drugiej ręki (miesiąc do miesiąca) stoją w miejscu.

- W porównaniu z lipcem tego roku średnie ceny metra kwadratowego lokali w największych polskich miastach zmieniły się zaledwie o kilkadziesiąt złotych. Wyjątkiem pozostaje Sopot, w którym średnia stawka wzrosła w ubiegłym miesiącu o 122 zł - zaznaczył.

Jak mówił, nadal najpopularniejsze są lokale dwupokojowe, a także trzypokojowe, jeżeli można je kupić za niewielką dopłatą.

Drogomirecki szacuje, że skala wzrostu cen mieszkań z tzw. drugiej ręki na koniec roku będzie zależała m.in. od tego, jak będzie wyglądała sytuacja gospodarcza naszego kraju, a przede wszystkim na rynku pracy.

- Nie spodziewam się znaczącego wzrostu cen mieszkań. Przed nami okres stabilizacji cen na rynku wtórnym. Tańsze będą lokale w starym budownictwie, o niższym standardzie. Wyższych cen należy spodziewać się w przypadku mieszkań świetnie zlokalizowanych, o wysokim standardzie, które stanowią ofertę dla osób zamożniejszych - podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)