Trwa ładowanie...
d350eb5
12-02-2008 17:13

Najważniejsza rodzina i przyjaciele

Rodzina, przyjaciele, Polska, naród - z tymi wartościami większość Polaków utożsamia się najmocniej. Więź z miejscem zamieszkania jest silniejsza niż z religią i Kościołem.

d350eb5
d350eb5

Rodzina, przyjaciele, Polska, naród - z tymi wartościami większość Polaków utożsamia się najmocniej. Więź z miejscem zamieszkania jest silniejsza niż z religią i Kościołem - wynika z sondażu CBOS.

97,2 proc. respondentów silnie lub bardzo silnie utożsamia się z rodziną, 88,1 proc. - z przyjaciółmi i bliskimi znajomymi, z Polską - 85,3 proc., a z narodem - 80,2 proc. Następne w kolejności są: miejsce zamieszkania (77,1 proc.), religia i Kościół (63,4 proc.), a także region (69,6 proc.) i Europa (63,3 proc.).

Polacy słabiej identyfikują się z miejscem pracy (42 proc.) i grupami zawodowymi (39,7 proc.), a najsłabiej - z organizacjami społecznymi (8,3 proc.) i politycznymi (6,1 proc.). W badaniu brały udział m.in. osoby niepracujące lub nie mające zawodu - stąd stosunkowo niska pozycja grupy zawodowej i miejsca pracy.

Według CBOS wyniki badań zaprzeczają socjologicznej tezie o tzw. pustce społecznej, zgodnie z którą Polacy identyfikują się wyłącznie z rodziną i przyjaciółmi z jednej strony, oraz Polską i narodem - z drugiej. Polacy utożsamiają się także z innymi grupami i środowiskami.

Z badań wynika też, że patriotyzm nie wyklucza proeuropejskiej postawy i tożsamości lokalnych. W ocenie CBOS wśród Polaków dominuje poczucie silnych więzi i identyfikacji, mało jest natomiast osób wyalienowanych.

d350eb5

Według CBOS na dobre samopoczucie i zadowolenie z życia wpływ ma utożsamianie się z tzw. grupami pierwotnymi (rodzina, przyjaciele, znajomi) i tymi związanymi z pracą. Z kolei więzi wspólnotowe ( np. z krajem, religią, Europą) i organizacyjne (z partiami, organizacjami lub stowarzyszeniami) nie mają większego wpływu na poczucie szczęścia.

Z badań CBOS wynika, że przeciętny Polak nie jest samotnikiem, spotyka się bowiem z przyjacielem lub osobą z dalszej rodziny co najmniej kilka razy w miesiącu. Z kolei raz lub kilka razy w roku widuje swoich bliskich 5 proc. Polaków, a rzadziej niż raz w roku 1,2 proc.

Z pomocy sąsiedzkiej i rodzinnej przynajmniej raz w roku korzysta 32,7 proc. respondentów. Są to najczęściej osoby samotne oraz samotni rodzice (głównie matki) z dziećmi. Polacy korzystają z pomocy krewnych i znajomych najczęściej przy domowych remontach i naprawach, a najrzadziej - przy opiece nad starszymi i chorymi.

Z oceny CBOS wynika, iż taka pomoc często jest traktowana jako przejaw życia rodzinnego czy towarzyskiego, świadczona jest też w ramach uprzejmości - babcie służą pomocą przy wychowywaniu wnuków nie tylko wtedy, gdy jest to niezbędne, ale i również wtedy, gdy mają na to ochotę, a sąsiadka pomagająca przy zakupach liczy na podobny rewanż w przyszłości. Wyniki badań wskazują też, że im częściej ludzie korzystają z pomocy, tym częściej sami jej udzielają.

d350eb5

Jeśli deklaracje niekorzystania z pomocy i jednocześnie nieoczekiwania jej traktować jako wyznacznik samodzielności, to prawie co trzecie (29,5 proc.) polskie gospodarstwo domowe można traktować jako wysoce samodzielne.

Inny charakter ma pomoc materialna, skierowana na zaspokojenie konkretnych potrzeb. Pomoc finansową w ciągu roku otrzymało 11,5 proc. gospodarstw domowych, a rzeczową - np. w formie żywności, ubrań i sprzętów - 7.4 proc. Liczba korzystających z co najmniej z jednego rodzaju pomocy wyniosła w skali kraju 15,1 proc.

Badanie "Warunki życiowe społeczeństwa polskiego: problemy i strategie" realizowano od września do listopada 2007 r. na reprezentatywnej próbie, która objęła blisko 40 tys. respondentów.

d350eb5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d350eb5