Naukowcy chcą wyhodować bardziej odporne karpie

Wyhodowanie karpi bardziej odpornych na choroby bakteryjne i pasożytnicze to cel projektów naukowych realizowanych w Zakładzie Ichtiobiologii i Gospodarki Rybackiej Polskiej Akademii Nauk w Gołyszu (Śląskie).

Naukowcy chcą wyhodować bardziej odporne karpie
Źródło zdjęć: © JOE KLAMAR / AFP

27.07.2014 | aktual.: 27.07.2014 13:01

Naukowcy zbadają m.in. związek odporności z metabolizmem żelaza u ryb.

- Mamy nadzieję, że nasze badania przyczynią się do wyhodowania karpi bardziej odpornych na choroby, co pozwoli na ograniczenie strat oraz kosztów, ponoszonych przez hodowców na szczepionki czy antybiotyki - powiedziała kierująca projektami dr Patrycja Jurecka.

Pierwszy z projektów - wdrożenie programu hodowli karpia, wykorzystującego markery genetyczne odporności - jest współfinansowany z Europejskiego Funduszu Rybackiego. Budżet programu to 2,7 mln zł. 5-letnie badania, których zakończenie jest planowane na przyszły rok, mają pomóc wytypować genotypy ryb powiązany z wyższą naturalną odpornością na typowe patogeny bytujące w środowisku wodnym - wirusy, bakterie, pasożyty.

Naukowcy identyfikują geny decydujące o wyższej naturalnej odporności, przy uwzględnianiu cech o charakterze produkcyjnym, jak wzrost czy zapotrzebowanie na pokarm. Testują zróżnicowane genetycznie grupy karpia jednocześnie w warunkach środowiska otwartego - w stawach i w obiegach recyrkulowanych, czyli w środowisku kontrolowanym.

- Mamy nadzieję, że efektem naszych prac będzie opracowanie realistycznego i wykonalnego w polskich warunkach programu hodowli materiału zarybieniowego o doskonałych cechach użytkowych, a jednocześnie bardziej odpornego na choroby - zaznaczyła dr Jurecka.

Drugi z koordynowanych przez nią projektów, finansowany przez Narodowe Centrum Nauki, dotyczy powiązania odporności karpi z tym, jak ich organizmy gospodarują żelazem podczas infekcji. 1,5-roczny projekt zakończy się jesienią tego roku, jego budżet to ponad 100 tys. zł.

- Homeostaza żelaza jest ściśle powiązana z odczynem zapalnym. Bakterie czy pasożyty zużywają żelazo, żeby się namnażać i rozwijać. W związku z tym wiele organizmów wykształciło strategię obronną, polegającą na chronieniu swoich zasobów żelaza podczas infekcji. Mechanizmy obu tych procesów nie są jednak w pełni wyjaśnione. Nasz projekt ma na celu zidentyfikowanie i scharakteryzowanie roli białek biorących udział w metabolizmie żelaza podczas infekcji bakteryjnej oraz pasożytniczej u karpia - wyjaśniła dr Jurecka.

Badania są prowadzone na młodych karpiach, ważących 50 do 100 g, w wieku od 6 miesięcy do roku. Po dobraniu osobników o określonych genach i ich rozmnożeniu, potomstwo jest poddawane testom ostrym, czyli infekowane. Kolejny krok to badania krwi i narządów ryb, które przeżyły, czyli okazały się najbardziej odporne.

W skład zespołu naukowców zaangażowanych w pracę nad odpornością karpia wchodzą również: dr Ilgiz Irnazarow, dr Łukasz Napora-Rutkowski, mgr Teresa Kamińska, mgr Agnieszka Troszok, mgr Joanna Szczygieł.

Źródło artykułu:PAP
rybyrolnictwokarp
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)