Nerwowa sesja na rynkach
Piątkowa sesja zapowiadała się dość spokojnie. Od kilku dni na rynkach obserwowaliśmy konsolidację i ograniczenie zmienności. W związku z długim weekendem w Polsce, szczególnie złoty miał szansę na spokojne zakończenie tygodnia. Dynamiczne wybicie kursu EUR/USD w dół spowodowało, że sytuacja na rynkach zmieniła się jednak dość znacząco.
04.06.2010 16:58
Dla inwestorów bardzo niepokojące okazały się sygnały płynące z Węgier. Jest to bowiem kolejna gospodarka europejska, która może mieć bardzo poważne problemy finansowe. Wydaje się, że rynek zaczyna uwzględniać w wycenie euro to, że kryzys jest nieunikniony. Dość zaskakujący może być brak jakiejkolwiek reakcji ECB na tak dynamiczny ruch. Wcześniej pojawiały się wypowiedzi ze strony europejskich polityków o tym, że wspólna waluta może tracić ale nie powinien to być proces zbyt szybki. Warto zauważyć, że w przypadku zamknięcia tygodnia poniżej poziomu 1,2150 EUR/USD kolejnym wsparciem będą dopiero okolice 1,16. Dla złotego oczywiście oznaczać to będzie dalszą szybką deprecjację w kierunku 3,60 za dolara i 4,40 za euro.
Kolejną informacją , która przyczyniła się dzisiaj do spadków były gorsze od prognoz dane z amerykańskiego rynku pracy. Liczba miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wzrosła o 431 tys. wobec prognoz na poziomie 513 tys . W przyszłym tygodniu prawdopodobnie czeka nas kontynuacja dzisiejszych zmian. Jeśli na rynek nie napłyną szybko nowe uspakajające informacje to atmosfera może być bardzo nerwowa.
Marcin Ciechoński
DM TMS Brokers