Nestle rezygnuje z certyfikatu halal dla Kit Kata. Nie ma sensu "udowadniać oczywistego"

Nestle rezygnuje z opłat za "certyfikat koszerności" dla swoich batonów w Australii. Płacić nie będzie również dwójka producentów płatków śniadaniowych – Kellogg’s i Sanitarium. Przedstawiciele firm dementują pogłoski, że przyczyną wycofania się z opłat była presja publiczna.

Obraz
Źródło zdjęć: © flickr.com | Raul Hernandez Gonzales
Izabela Walaszek

Wykupienie certyfikatu przez markę skutkuje zatwierdzeniem produktu, jako odpowiedniego do spożywania dla muzułmanów. Chodzi o gwarancję, że produkt został stworzony zgodnie z tradycjami muzułmańskiej wiary oraz nie zawiera wieprzowiny ani alkoholu. Nie jest on jednak certyfikatem gwarantującym jakość wyrobu.

Jak podaje "Daily Mail", Sanitarium przestało płacić za certyfikat dla produktów eksportowanych do 35 krajów. Nigdy nie używano znaku halal na produktach sprzedawanych w Australii, ponieważ nie było takiej potrzeby.

Nestle zrezygnowało z opłacania certyfikatu dla batonów, jednak nadal odprowadza opłatę dla innych produktów: kawy Nescafe, mleka skondensowanego, sosów chili czy napoju czekoladowego Milo.

W ostatnim czasie pojawiły się przypuszczenia, że pieniądze z certyfikatów są przeznaczane na działalność organizacji islamskich. Jak podaje "Daily Mail", rzeczniczka prasowa Nestle dementuje te informacje.

- Opłata, którą płacimy w Australii, zostaje w Australii. Certyfikat należy do organizacji, które wspierają z tych pieniędzy lokalną społeczność – mówi. Podkreśla również, że każda drobna zmiana w składzie produktu wpływa na procedurę certyfikowania.

Kellogg’s, producent popularnych płatków Corn Flakes, zaprzeczył, jakoby rezygnacja z opłacania certyfikatu wynikała z presji publicznej. Rzecznik prasowy firmy mówi, że była to "komercyjna decyzja".

Zobacz też, Australia wobec uchodźców:

"Daily Mail" podaje również, że Mohamed Elmouelhy, prezes "Halal Certification Authority", odmówił ujawnienia szczegółów dotyczących tego, gdzie wędrują pieniądze uzyskane od firm za certyfikaty. Zaznaczył, że certyfikat ułatwia firmom eksport produktów do krajów, w których muzułmanie stanowią większość.

Kirralie Smith, jedna z osób odpowiedzialnych za kampanię "Halal Choices", twierdzi, że w pewnych przypadkach wykupienie certyfikatu nie ma sensu. Produkty powstające z roślin i tak są halal. Więc firmy, wykupując certyfikat w takim przypadku, wydają pieniądze na "udowadnianie oczywistego".

W ubiegłym roku z ubiegania się o certyfikat zrezygnował również inny australijski producent żywności - Dick Smith Foods. W oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie argumentował podjętą decyzję chęcią uniknięcia "niepotrzebnego zwiększania cen i kosztów produktów". Zamiast tego wolą "przeznaczyć pieniądze na dalsze wspieranie ważnych charytatywnych przedsięwzięć, gdzie pomoc jest naprawdę potrzebna".

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat