Trwa ładowanie...

Nie lubimy firmowych Wigilii!

Wigilie i spotkania opłatkowe w firmach są bardzo powszechne. Niektórzy pracownicy czekają na nie, dla innych takie imprezy to koszmar.

Nie lubimy firmowych Wigilii!
d27cor5
d27cor5

Wigilie i spotkania opłatkowe w firmach są bardzo powszechne. Niektórzy pracownicy czekają na nie, dla innych takie imprezy to koszmar.

„Takie spotkania są sztuczne i nieszczere, szkoda na nie pieniędzy” – w taki sposób odpowiedziało 68 proc. głosujących w naszej ankiecie (głosowało 12899 internautów), 12 proc. stwierdziło, że Wigilie firmowe są „sympatyczne i zbliżają pracowników”, zaś 20 proc. uważa, że wigilia powinna być zarezerwowana wyłącznie dla rodziny. Pracownicy bardzo często przyznają, że spotkanie opłatkowe w firmie traktują tak, jakby to był obowiązek, a nie przyjemność. Niektórzy wręcz nie chcą się dzielić opłatkiem z przełożonym.

- Nie lubię spotkań opłatkowych, chociaż intencje są szczytne. Na co dzień skaczemy sobie do gardeł, wykłócamy się, a tu automatycznie przy opłatku wszyscy muszą być mili. Trochę to jest fałszywe. Potem i tak zawsze jest obgadywanie, jak kto wygląda, kto co je, jakie życzenia składa - mówi z kolei Weronika, która pracuje w dziale sprzedaży w agencji reklamowej w Warszawie.

Szefowie powtarzają, że wigilijne spotkanie to szansa na stworzenie pozytywnej atmosfery w pracy, która ma niebagatelny wpływ na zwiększenie wydajności w pracy i obrotów. Jest także okazją do integracji zespołu, możliwością stworzenia lub poprawy relacji pomiędzy pracownikami firmy.

- W mojej firmie to tradycja, tak jak paczki dla dzieci pracowników. Zależy mi, żeby pracownicy bardziej się integrowali, poznawali i czuli jak w rodzinie - wyjaśnia Adam Terlecki, producent blachodachówek z Poznania.

d27cor5

Chociaż pracownicy nie przepadają za spotkaniami opłatkowymi, to szefowie i tak je organizują.

Na wigilijną imprezę, na jedną osobę firmy przeznaczają średnio ok. 100 zł. Już od połowy listopada restauracje przeżywają oblężenie – przygotowują spotkania firmowe. Największym powodzeniem cieszą się piątki. Większość właścicieli, zwłaszcza tych dysponujących dużymi salami na 200-300 osób, musi już odmawiać klientom,

(toy)/AS

d27cor5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d27cor5