Trwa ładowanie...

Nie unikniemy podwyżek prądu. Drożej nawet o 20 zł

Podwyżki cen prądu nie ominą Polaków i w 2022 roku. Wzrost może wynieść około 10-15 proc. Jesienią wnioski z nowymi taryfami trafią do Urzędu Regulacji Energetyki, choć eksperci nie spodziewają się łatwych negocjacji.

Podwyżki prądu to formalność.Budżety domowe obciążone nowymi cenamiPodwyżki prądu to formalność.Budżety domowe obciążone nowymi cenamiŹródło: Flickr
d1p9mfm
d1p9mfm

Podwyżki cen prądu to już norma. Wyższe ceny za energię w gospodarstwach domowych nie ominą Polaków i w 2022 roku. Przy czym ceny energii kształtują również koszty emisji dwutlenku węgla, które obciążają budżety gospodarstw domowych.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji "Dziennika Gazety Prawnej", spółki będą wnioskować o podniesienie stawki sprzedażowej o 20-30 proc. W praktyce koszty gospodarstwa domowego za energię elektryczną zwiększyłyby się wtedy o około 10-15 proc. Przy czym jak zaznacza dziennik, niektórzy eksperci szacują, że nowe podwyżki sięgną nawet 20 proc., a wtedy gospodarstwo domowe płaciłoby około 20 zł więcej.

Jak zaznacza "DGP" na podwyżki mogą również wpłynąć wydarzenia z rynku unijnego. Chodzi o wzrost cen za emisję dwutlenku węgla, które już teraz sięgają 55 euro za tonę. W ramach unijnego Pakietu "Fit for 55" podwyżki cen za energię będą jeszcze wyższe, co najbardziej uderzy w rodziny z najniższymi dochodami.

Ceny mieszkań rosną. Deweloperzy winią rząd

- Policzyliśmy potencjalne koszty emisji w transporcie i budynkach dla najuboższych gospodarstw domowych w latach 2025-2040 w trzech wariantach cen uprawnień do emisji CO2. Oszacowaliśmy kwotę, jaką rocznie te rodziny zapłaciłyby za emisje w transporcie i budynkach i przyrównaliśmy ją do obecnego średniego dochodu na gospodarstwo - tłumaczy w rozmowie z money.pl Magdalena Maj, kierownik zespołu ds. energii i klimatu w PIE.

d1p9mfm

Według szacunków ekspertów średnio dla całej UE podwyżka wyniesie 4,3 proc., natomiast dla Polski aż 14,3 proc. Jak tłumaczy ekspertka PIE, wynika to z większego zużycia energii cieplnej w gospodarstwach domowych, bardziej emisyjnych źródeł energii oraz niższych średnich dochodów przypadających na jedno gospodarstwo.

Inflacja dotyka jednak nie tylko sektora energetycznego i będzie stale rosnąć. Już teraz wzrost cen jest najwyższy od dekady. Według szacunków GUS-u, lipcowe ceny w kraju były o około 5 proc. wyższe niż w analogicznym okresie rok temu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1p9mfm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1p9mfm