Nie złożyłeś PIT w terminie? Zobacz, co cię czeka

We wtorek minął termin składania rocznego zeznania podatkowego, ale na pewno wciąż są tacy, którzy rozliczyć się nie zdążyli. A PIT po terminie to spore problemy, które niekiedy mogą nawet skończyć się grzywną 40 tys. zł. Ale nie zawsze. Czasami wystarczy wizyta w urzędzie skarbowym i czynny żal. Zobacz, co zrobić, żeby nie ponieść dotkliwej kary.

Obraz
Źródło zdjęć: © Eastnews | Beata Zawrzel/REPORTER

Spóźnione rozliczenie roczne najczęściej traktowane jest jako wykroczenie skarbowe. Pod warunkiem, że skarbówka nie straciła przez nas więcej niż 10 000 zł. Wtedy sprawę można załatwić w urzędzie, bez dotkliwych konsekwencji.

Jedno jest pewne - PIT-a trzeba złożyć tak czy siak. Najpierw należy donieść na siebie do urzędu - im szybciej tym lepiej. Takie działanie często pozwala uniknąć odpowiedzialności. To tzw. "czynny żal", czyli pismo, w którym informujemy skarbówkę o niezłożeniu zeznania i podajemy powody takiego zaniechania. Do tego trzeba oczywiście dołączyć wypełnionego PIT-a i najlepiej natychmiast wpłacić zaległy podatek na konto urzędu skarbowego (z odsetkami za zwłokę)
. Wszystko lepiej zrobić osobiście, niż wysyłać dokumenty pocztą.

Należy przy tym pamiętać, że po terminie nie można skorzystać z niektórych przywilejów, przysługujących obowiązkowym podatnikom. Spóźnialscy nie rozliczą się na przykład z małżonkiem lub z dzieckiem, nie przekażą również 1 proc. na organizacje pożytku publicznego. Dłużej poczekają też na ewentualny zwrot podatku.

Co więcej, w ramach kary, urzędnicy lub inspektorzy kontroli skarbowej mogą wydać mandat o wysokości od jednej dziesiątej do dwukrotności minimalnego wynagrodzenia. W tym roku więc za spóźniony PIT można zapłacić od 200 zł do 4000 zł. Jeśli się jednak pokajamy i w ciągu kilku dni uzupełnimy braki, to jest duża szansa, że nasz portfel na tym nie ucierpi.

Gorzej, gdy urząd skarbowy sam zorientuje się, że podatnik nie złożył rocznego zeznania podatkowego. Wtedy problemów jest znacznie więcej i czynny żal może już nie wystarczyć.

Bardziej skomplikowana sprawa może trafić do sądu, a wtedy należy się spodziewać wyższych kwot grzywny. Ich wartość sięgnie maksymalnie 40 000 zł, czyli dwudziestokrotności płacy minimalnej. Stanie się tak na przykład, gdy podatnik będzie zwlekał z zapłatą podatku bardzo długo.

Z kolei ci, którzy mają zaległości podatkowe na kwotę wyższą niż 10 000 zł, popełniają przestępstwo karne skarbowe. A wtedy kary pieniężne wymierza się w formie stawek dziennych (od 10 do 720). Sąd ustala ich wartość na podstawie dochodów i sytuacji materialnej podatnika.

W bieżącym roku kwota dzienna może wynosić od 66,66 zł do 26 664 zł. Łatwo więc policzyć, że kara może być bardzo dotkliwa. W ekstremalnych przypadkach, gdy na przykład podatnik-recydywista działał z premedytacją i chciał oszukać fiskusa na grube miliony, sąd może wlepić mu karę w wysokości nawet 19 mln zł.

Jest jeszcze jedna, znacznie bardziej prozaiczna konsekwencja niezłożenia PIT. Gdy już skarbówka zorientuje się, że nie złożyliśmy w tym roku zeznania podatkowego, to rozpocznie się postępowanie podatkowe. Stanie się to najpewniej za kilka tygodni, gdy rozpoczną się wakacje.

A takie postępowanie oznacza dość częste wizyty w urzędzie skarbowym, z których nie da się wykpić zaplanowanym urlopem i wykupionymi wczasami. Może więc zdarzyć się, że zamiast na plaży, wakacje spędzimy kursując do urzędu. Lepiej więc tego uniknąć i jak najszybciej złożyć zaległego PIT-a.

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy