Niemiecki producent mięsa upada. Zagrożonych prawie 400 pracowników
Dieter Hein, znany niemiecki producent wędlin, ogłosił upadłość. Firma, która istnieje od ponad 80 lat, zmaga się z rosnącymi kosztami surowców i energii. Pensje dla 379 pracowników będą wypłacane tylko do końca roku.
Portal t-online.de zwraca uwagę, że Dieter Hein jest jedną z bardziej rozpoznawalnych marek w północnych Niemczech. Pomimo trudności, firma dąży do zachowania swojej pozycji na rynku. Bezprecedensowa sytuacja wymaga jednak zdecydowanych działań.
Tyle można zarobić na niepotrzebnych ubraniach. Prowadzą skup
Upada niemiecki producent mięsa. Oto plan
Fleischwarenfabrik Dieter Hein, znana niemiecka firma produkująca wyroby mięsne, ogłosiła upadłość. Decyzja dotyczy zakładu w Hasbergen w Dolnej Saksonii (niedaleko Osnabrück), w którym pracuje 379 osób. Mimo trudnej sytuacji, produkcja ma być kontynuowana.
Powodem zaistniałej sytuacji są gwałtownie rosnące koszty surowców i energii. Jak wyjaśnił prezes firmy, Georg Hein, nie udało się zrekompensować ich wzrostem cen produktów. Problemy te dotykają nie tylko Dieter Hein, ale całą niemiecką branżę mięsną.
Pomimo ogłoszonej upadłości, firma planuje przegląd finansów i poszukiwanie sposobów na ograniczenie kosztów. W najbliższym czasie wynagrodzenia pracowników będą pokrywane z niemieckiego funduszu świadczenia Insolvenzgeld. Takie działanie ma zapewnić im stabilność przynajmniej do końca roku.
Dieter Hein to niemiecki producent wyrobów mięsnych i wędliniarskich, działający jako rodzinne przedsiębiorstwo od trzech pokoleń i obsługujący handel detaliczny, HoReCa oraz marki własne. Firma wytwarza m.in. kiełbasy, szynki, wyroby wędzone i konserwy. Korzenie spółki sięgają lat 30. XX wieku, a fabryka powstała w 1975 r.
Niemiecka firma odzieżowa na skraju
Jednak nie tylko niemiecka branża spożywcza zmaga się z problemami. Kryzys dotyka też branżę odzieżową, a ostatnim jej przejawem jest ogłoszenie upadłości przez Store Concept GmbH & Co. KG, właściciela marki Heimatliebe. To firma znana z produkcji ubrań we włoskim stylu, która dostarczała swoje produkty do ok. 400 butików i sklepów stacjonarnych. W obliczu tej sytuacji odbiorcy pozostali bez dostaw.
Upadłość jest wynikiem m.in. spadku popytu, rosnących kosztów energii i pracy oraz konsekwencji pandemii COVID-19, która zmieniła nawyki konsumenckie.
źródło: t-online.de