Nieudana kontra sprzedających
Otwarcie kontraktów uplasowało się wczoraj 8 punktów powyżej piątkowej ceny odniesienia. W kontekście przebiegu piątkowej sesji za oceanem trudno było uznać uzyskany wynik za jakieś wielkie osiągnięcie popytu.
27.07.2010 08:01
Otwarcie kontraktów uplasowało się wczoraj 8 punktów powyżej piątkowej ceny odniesienia. W kontekście przebiegu piątkowej sesji za oceanem trudno było uznać uzyskany wynik za jakieś wielkie osiągnięcie popytu.
Niemniej w porannej fazie handlu bykom udało się ponownie przejąć inicjatywę, co doprowadziło do znacznego naruszenia strefy: 2480 – 2483 pkt. Niestety doskonałe nastroje panujące na GPW dość boleśnie zderzyły się z narastającą i postępującą słabością wiodących rynków europejskich.
Ostatecznie zatem doszło do wykrystalizowania się na FW20U10 ruchu kontrującego. Trzeba jednak przyznać, że jego dynamika nie była duża, zatem działania podjęte przez sprzedających nie wyglądały zbyt wiarygodnie. Cały czas również zachowywaliśmy się relatywnie silniej w stosunku do Eurolandu, reagując żywiołowo na wszelkie jego wzmocnienia.
Generalnie sesja przebiegła jednak w stosunkowo wąskim zakresie cenowym i raczej trudno było porównywać ją do dynamicznych, środowo – piątkowych wydarzeń rynkowych. Niemniej w końcowej fazie notowań popyt ponownie przejął inicjatywę, co znalazło odzwierciedlenie w postaci stosunkowo silnego ruchu cenowego. Ostatecznie zamknięcie wrześniowej serii kontraktów uplasowało się na poziomie: 2498 pkt. Stanowiło to wzrost wartości FW20U10 w stosunku do piątkowej ceny odniesienia wynoszący 0.85%.
Przedpołudniowa faza wczorajszej sesji przebiegła jak wiadomo pod znakiem ruchu kontrującego. Tym samym zapora cenowa: 2480 – 2483 pkt ugięła się na moment pod naporem podaży, jednak zaistniałe wyłamanie okazało się jedynie krótkotrwałym incydentem. Kolejne fazy notowań ułożyły się już po myśli byków. Wspominam o tym, gdyż strona podażowa po raz kolejny przegrała wczoraj pojedynek z bykami, w łatwy sposób godząc się na wykreowanie ruchu cenowego, który niemalże dotarł do kluczowej obecnie zapory podażowej: 2513 – 2518 pkt (i to w otoczeniu raczej słabo zachowującego się Eurolandu). Jak już wielokrotnie wspominałem wymienioną strefę obserwowałbym równocześnie z analogicznym przedziałem cenowym na indeksie WIG20: 2498 – 2504 pkt (wskazany zakres również został wczoraj niemalże przetestowany).
Wracając do kontraktów warto nadmienić, że we wspomnianym już rejonie: 2513 – 2518 pkt przebiega także zielona median line. Jest to oczywiście element wzmacniający znaczenie przedziału oporu Fibonacciego. Należy zatem przypuszczać, że podaż z nieco większą ochotą będzie próbowała blokować tutaj działania podejmowane przez popyt.
Jakby zatem nie patrzeć, znajdujemy się obecnie w rejonie kolejnej, ważnej według mnie zapory cenowej Fibonacciego, której sforsowanie mogłoby przy dość optymistycznym założeniu stanowić zapowiedź kolejnego podejścia w okolice kwietniowego szczytu. Nie ukrywam jednak, że spodziewam się tutaj sporej presji ze strony sprzedających, choć trzeba również obiektywnie przyznać, że ostatnie działania podejmowane przez obóz podażowy cechują się ogromną pasywnością i defensywnością. Z uwagą będę zatem obserwował i analizował działania inwestorów podejmowane w rejonie strefy: 2513 – 2518 pkt. Wydaje się, że nie byłoby również błędem, by ograniczyć tutaj ilości długich pozycji w portfelu (ewentualnie z tego posunięciami można by się wstrzymać do momentu przełamania znanej nam już strefy cenowej: 2480 – 2483 pkt).
Za kluczowy – i jednocześnie potwierdzający w jakimś stopniu zmianę w krótkoterminowym układzie sił na parkiecie – sygnał słabości rynku uznałbym dopiero przełamanie wyeksponowanej na wykresie zapory popytowej: 2441 – 2447 pkt. Kilka punktów poniżej poziomu 2441 pkt umiejscowiłbym również zlecenie zabezpieczające dla wszystkich długich pozycji (w przypadku zanegowania przedziału day-traderzy mogliby już rozważyć otwarcie pozycji krótkich).
Jak zwykle o wpływie śródsesyjnych ruchów cenowych na układ techniczny wykresu będę na bieżąco informował w komentarzach online.
Paweł Danielewicz
Analityk Techniczny
DM BZ WBK
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |