Noclegownie dla bezdomnych Polaków w Irlandii

Na potrzebę stworzenia w Dublinie noclegowni dla bezdomnych Polaków, funduszu pomocowego dla najuboższych i punktów pośrednictwa pracy dla tych, którzy chcą wrócić do kraju wskazał podczas posiedzenia senackiej Komisji Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą duszpasterz Polaków w Irlandii ks. Jarosław Maszkiewicz.

W Irlandii według różnych źródeł jest od 200 do 300 tys. Polaków, w samym Dublinie od 80 do 100 tys. Ks. Maszkiewicz zaznaczył, że brakuje zaplecza dla nowej imigracji zarobkowej; nie ma też organizacji polonijnych, które by takie struktury tworzyły.

Wśród osób, które wyemigrowały do Irlandii są zarówno osoby młode z wyższym wykształceniem, które - jak mówią - chcą zarobić pieniądze na mieszkanie czy firmę jak i osoby w wieku 40-50 lat lub więcej przeważnie mężczyźni, którzy wyjechali aby wesprzeć swoje rodziny.

Ks. Maszkiewicz zaznaczył, że mężczyźni pracują głównie w budownictwie, transporcie i na farmach, kobiety - w gastronomii, hotelarstwie i opiece nad dziećmi. Pracę w swoich zawodach znajdują głównie informatycy i architekci; w mniejszym stopniu - lekarze i pielęgniarki, gdyż jej podjęcie uzależnione jest od uznania kwalifikacji, a to trwa dość długo.

Ks. Maszkiewicz zwrócił także uwagę, niektórzy Polacy przyjeżdżają do Irlandii nieprzygotowani, bez znajomości języka, z niewielką sumą pieniędzy, nie mają pracy, mieszkania. Wielu z nich zwraca się do parafii, prosząc by pomóc im znaleźć pracę bądź mieszkanie. Dlatego, jego zdaniem, wskazane byłoby tworzenie w Polsce punktów informacyjnych, które przygotowywałyby do wyjazdu.

W ocenie duchownego wśród Polaków w Irlandii pojawia się problem bezdomności; zdarzają się przypadki kiedy Polacy śpią na ulicy czy w parku. Potrzebny byłby dla nich dom bądź noclegownia, przynajmniej co czasu kiedy znajdą pracę. Przy kościele polskim w Dublinie funkcjonuje osiem nieodpłatnych grup języka angielskiego. Jednak jest to ciągle zbyt mało.

Wśród Polaków, którzy są już zmęczeni pobytem w Irlandii i chcą wrócić do Polski, często pojawia się obawa czy w ojczyźnie znajdą pracę. Dobrym rozwiązaniem mogłoby być zatem - w ocenie ks. Maszkiewicza - stworzenie biur pośrednictwa pracy przy konsulatach, które przedstawiałyby oferty pracy z Polski.

Polacy mają opinię "sumiennych pracowników i dobrych fachowców". Jednak po poszerzeniu UE o Bułgarię i Rumunię sytuacja na rynku pracy w Irlandii się pogarsza, gdyż obywatele tych państw gotowi są do podjęcia pracy za niższą pensję.

Rektor Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii ks. prałat Tadeusz Kukla poinformował, że w Wielkiej Brytanii jest od 400 do 600 tys. Polaków. Wskazał na potrzebę tworzenia szkół sobotnio- niedzielnych języka polskiego oraz centrów pomocy dla Polaków.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje