Nocna prohibicja w Warszawie. Trzaskowski mówi jasno: wróciłaby komuna

Rafał Trzaskowski uważa, że zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie nie jest rozwiązaniem. - Wróciłaby nielegalna sprzedaż alkoholu jak za komuny - uważa prezydent Warszawy.

Rafa� Trzaskowski
Warszawa, 13.12.2022. Prezydent stolicy Rafa� Trzaskowski podczas spotkania ph. "Porozmawiajmy o Bia�o��ce" w Szkole Podstawowej nr 356 przy ul G��bockiej w Warszawie, 13 bm. To kontynuacja programu "Spotkajmy si� w Warszawie". (ad) PAP/Mateusz Marek
Mateusz Marek
Bia�o��ka, dzielnica, mieszka�cy, polityka, Porozmawiajmy o Bia�o��ce, spotkanie, spotkajmy si� w warszawieRafał Trzaskowski uważa, że zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie nie jest rozwiązaniem
Źródło zdjęć: © PAP | Mateusz Marek

Organizacje społeczne w Warszawie apelują o wprowadzenie zmian w godzinach sprzedaży alkoholu w Warszawie, od 22:00 do 6:00.

Ich zdaniem, takie działania przyczyniłyby się do zwiększenia bezpieczeństwa w mieście, przywołując przykłady innych polskich miast, takich jak Gdańsk, Katowice, Wrocław, Kraków i Poznań, gdzie obowiązują podobne ograniczenia. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Picie "pod chmurką". Poznań walczy ze spożywaniem alkoholu miejscach publicznych

Trzaskowski: Polak potrafi

Trzaskowski jest przeciwny takim zmianom. W wywiadzie dla Polsat News odwołał się do swojego osobistego doświadczenia z czasów komunizmu, gdy takie zakazy były obowiązujące. 

Dlatego, że pamiętam czasy komuny, pamiętam co to oznacza. Polak potrafi. Mielibyśmy w tym momencie pewnie sprzedawany nielegalnie alkohol - powiedział.

Dodał, że nie lekceważy problemu. - Będziemy na pewno dalej współpracować z policją. Też wydawać w taki sposób licencje na alkohol, żeby starać się ten problem regulować i starać się obniżać poziom hałasu i niwelować wszystkie problemy, które z tego wynikają - powiedział.

Wybrane dla Ciebie
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
Zastępują Ukraińców. Ponad 100 tys. pozwoleń na pracę dla cudzoziemców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie