Norwegia chce zaostrzyć przepisy dotyczące zasiłków dla bezrobotnych

Norweski minister pracy Robert Eriksson chce zaostrzyć przepisy dotyczące zasiłków dla bezrobotnych i świadczeń socjalnych NAVu (norweski urząd pracy). Jak? Osoby, które odmawiają przyjęcia oferowanego zatrudnienia, stracą prawo do pobierania zasiłków dla bezrobotnych i korzystania z pomocy społecznej.

Obraz
Źródło zdjęć: © chalabala - Fotolia.com

Norweski minister pracy Robert Eriksson chce zaostrzyć przepisy dotyczące zasiłków dla bezrobotnych i świadczeń socjalnych NAVu (norweski urząd pracy). Jak? Osoby, które odmawiają przyjęcia oferowanego zatrudnienia, stracą prawo do pobierania zasiłków dla bezrobotnych i korzystania z pomocy społecznej.

Niektórzy imigranci nie chcą wykonywać danej pracy ze względu na to, że mieliby w niej styczność np. z wieprzowiną czy alkoholem.

- Podatnicy nie płacą za czyjeś przekonania religijne. Jeśli dana osoba może pracować i dostanie ofertę pracy, którą odrzuci z powodów religijnych, nie może liczyć na to, że podatnicy będą ją utrzymywać. W takim wypadku musi poradzić sobie bez pieniędzy – mówi Eriksson w rozmowie z Aftenposten. I dodaje: nie powinno być specjalnych zasad dla imigrantów i dla tubylców; te same powinny obowiązywać wszystkich.

Eriksson uważa, że ci, którzy nie będą chcieli pracować powinni stracić prawo do zasiłku i pomocy socjalnej. - Oczekuję silnej i prawidłowej praktyki regulacyjnej przy wprowadzaniu nowych przepisów – mówi minister.- Nie chodzi o blokowanie wsparcia i innych systemów zabezpieczenia społecznego dla tych, którzy faktycznie go potrzebują. Celem wprowadzenia nowych przepisów jest zmobilizowanie ludzi do podjęcia pracy.

Przedsiębiorstwa, które pracują przy pozyskiwaniu imigrantów do pracy, uważają, że takie zmiany stanowią spore wyzwanie.

Pomysł obecnego ministra pracy popiera Karin Andersen z Socialistycznej Partii Lewicy. - Musi być jasne, że jeśli ludzie mogą, ale nie chcą pracować, nie mogą oczekiwać, że będą otrzymywać za to jakąś zapłatę – twierdzi Andersen. Jednocześnie podkreśla, że to ważne, aby znaleźć taką pracę, w której dana osoba czuje się dobrze. - Musimy poprawić sposób kwalifikowania ludzi do pracy. Ale religia nie może być w tym wypadku wymówką dla nikogo – dodaje.

opr. bor /AK/WP.PL

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy