Trwa ładowanie...
d6phyne
firma
17-02-2009 06:49

Notarialny protokół zgromadzenia wspólników trudno podważyć

W trakcie gorących, a tym bardziej konfliktowych zgromadzeń w spółkach nawet notariusz może coś istotnego przegapić i nie zaprotokołować. W razie sporu przydałyby się zatem mocne dowody, np. nagranie.

d6phyne
d6phyne

Inaczej sąd przyjmie raczej wersję przebiegu zgromadzenia zapisaną w protokole. To wniosek z czwartkowego wyroku warszawskiego Sądu Apelacyjnego, który odmówił uznania nieważności uchwał z tego właśnie powodu, że notariusz nie odnotował sprzeciwu głosujących przeciwko zaskarżonym uchwałom.

Zgodnie z kodeksem spółek handlowych (art. 422 i 425) prawo żądania sądowego stwierdzenia nieważności uchwały sprzecznej z ustawą (tak samo uchylenia) przysługuje akcjonariuszowi, który głosował przeciwko uchwale, a po jej przyjęciu zażądał zaprotokołowania sprzeciwu. W spółkach akcyjnych na straży wierności protokołów stoi dodatkowo warunek protokołowania zgromadzeń akcjonariuszy przez notariusza, ale sprawa ta pokazuje, że to nieraz nie wystarczy.

Headland Holdings Polska sp. z o. o., która ma ok. 37 proc. kapitału w spółce akcyjnej Land (ta prowadzi centrum handlowe dla ok. 160 kupców na Mokotowie), wystąpiła o stwierdzenie nieważności dziewięciu uchwał nadzwyczajnego walnego zgromadzenia, w tym dotyczących wyboru rady nadzorczej. To kolejny między tymi stronami spór wynikły z tego, że zarząd Landu nie uznaje nabycia przez powódkę (zagraniczny kapitał) prawie 30 proc. akcji od części kupców. Ponieważ HHP nabyła także prawo (użytkowanie wieczyste) do gruntu, na którym stoi centrum, a kupcy mają jedynie umowę dzierżawy, obawiają się, że nowy wspólnik może przejąć kontrolę nad obiektem.

Od strony prawnej istotne jest to, że zarząd Landu wykreślił poprzednich właścicieli (sprzedawców) z listy akcjonariuszy, ale nie wpisał w ich miejsce nowych, czyli HHP. Podstawowy zarzut spółki był taki, że dopuszczono do zgromadzenia bez ustalenia pełnej listy akcjonariuszy. Sąd I instancji uznał natomiast, że o liczbie uprawnionych do udziału w zgromadzeniu decyduje prowadzona przez zarząd lista akcjonariuszy, a jeśli chodzi o cztery uchwały, to HHP nie miała w ogóle tzw. legitymacji do występowania z pozwem, gdyż nie zgłosiła w stosunku do nich owego sprzeciwu, o czym świadczy notarialny protokół.

d6phyne

_ Kodeks spółek handlowych wymaga zgłoszenia sprzeciwu - i to nastąpiło - a nie zaprotokołowania. Nawet notariuszowi zdarzają się błędy, niedociągnięcia _ - wskazywał pełnomocnik HHP adwokat Piotr Rychłowski.

_ Zarzuty wobec notariusza są nielogiczne, bo jaki byłby sens odnotować część sprzeciwów, a części nie _ - odpowiadał adw. Jerzy Danielewski, pełnomocnik Landu.

Sąd Apelacyjny nie podważył protokołu: bliżej zajął się jedynie uchwałami, co do których notariusz zanotował sprzeciw. Tylko te merytorycznie rozpatrzył i orzekł ich nieważność.
_ Nie można zrozumieć, dlaczego zarząd pozwanej spółki na podstawie tych samych dokumentów wykreślił z listy akcjonariuszy sprzedawców akcji, a nie wpisał nowych. Zwołano zgromadzenie bez ustalenia uprawnionych do uczestniczenia w nim _- stwierdził Sąd Apelacyjny.

W sprawie pojawił się też zarzut niedochowania tajności głosowań w sprawach personalnych, ale tę kwestię omówiliśmy przy okazji innego sporu (“Zakamarki tajnych głosowań w spółkach”, “Rz” z 24 września 2008 r.).

Wyrok jest prawomocny, ale służy skarga kasacyjna (I ACa 957/08).

Marek Domagalski
Rzeczpospolita

d6phyne
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d6phyne