Biedronka idzie na całość. Pokazuje paragony. Mocne uderzenie w konkurencję
ASM Sales Force Agency w lipcu przeprowadziło badanie dotyczące cen podstawowych produktów. Z raportu wynika, że najtańszą siecią jest Auchan, później Lidl i na trzecim miejscu Biedronka. Wyniki rankingu nie spodobały się sieci Biedronka. Odpowiedzią jest nowa kampania, a w niej porównanie paragonów i uderzenie w największych konkurentów.
11.08.2023 | aktual.: 11.08.2023 11:23
Jak informuje ASM Sales Force Agency, wzrost cen spowolnił w związku ze spadkiem inflacji. Mimo to cena za koszyk produktów w lipcu wzrosła w porównaniu do czerwca o 1,08 proc. Co ważne, jeśli porównać lipiec rok do roku, okazuje się, że ceny wzrosły aż o 10,8 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Średnio 300 zł za koszyk zakupów
ASM Sales Force Agency w swoim badaniu sprawdziła ceny produktów, które najczęściej kupują Polacy: nabiał, chemię domową, słodycze, olej, czy napoje. Z analizy wynika, że najtaniej za koszyk konsument zapłaci w sklepie Auchan - 247,93 zł. Na drugim miejscu uplasował się Lidl - 248,26 zł, a na trzecim Biedronka - 256,43 zł.
Biedronka reaguje na nowy koszyk cen
Z zestawieniem ASM Sales Force Agency nie zgadza się Biedronka. Portugalska sieć przygotowała własną analizę, w którym sprawdziła ceny 20 takich samych produktów w czterech różnych sklepach — Dino, Auchan, Lildu i Biedronce. Jak wynika z danych sieci, najtaniej jest, oczywiście, w sieci Jeronimo Martins.
Wśród 20 produktów, które sprawdziła Biedronka, możemy znaleźć m.in. kawę rozpuszczalną, cukier, lody i mydło. Sieć Jeronimo Martins dokonała zakupów tego samego dnia i nie uwzględniła rabatów z kart lojalnościowych, a także wybrała takie same gramatury z każdego produktu w sprawdzanych sklepach.
Jak wyszło z porównania paragonów, najmniej za koszyk produktów trzeba zapłacić właśnie w Biedronce - 170,73 zł. Na drugim miejscu uplasował się Lidl - 174,05, zanim znalazło się Dino - 179,63 zł, natomiast najdrożej było w sklepie Auchan - 182,21 zł. Z tej okazji Biedronka wypuściła spot reklamowy, który przedstawia swoje wyniki.
- Biedronka chce być prawdziwym liderem niskich cen i nasze zobowiązanie przekładamy na realne działania. Tym razem w trakcie zakupów u konkurencji porównaliśmy jedne z najczęściej wybieranych przez klientów produktów. Pokazujemy, że u nas klienci za takie same produkty powszechnie dostępne na rynku zapłacą najmniej - komentuje Grzegorz Pytko, dyrektor działu zakupów w sieci Biedronka.
Jaka będzie odpowiedź konkurencji?
