Nowe limity dorabiania dla seniorów. W piątek GUS opublikuje ważne dane
W najbliższy piątek emeryci dowiedzą się, czy ich emerytury są bezpieczne. Główny Urząd Statystyczny ogłosi nowe limity dochodów, które mogą wpłynąć na wysokość ich świadczeń, a nawet je zawiesić - przypomina serwis businessinsider.com.pl.
04.11.2023 13:30
Choć ZUS pozwala emerytom na dorabianie do emerytur, to istnieją określone limity przychodów. Zwłaszcza dla osób pobierających wcześniejsze świadczenia, takie jak emerytury pomostowe czy nauczycielskie świadczenia kompensacyjne.
Dorabianie do emerytury z limitami
Aby nadal otrzymywać pełną emeryturę, przychód z dorabiania nie może przekroczyć 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Dane GUS-u wskazały, że przeciętna pensja w drugim kwartale 2023 r. wyniosła 7005,76 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli dochód z dorabiania przekroczy 70 proc. wynagrodzenia, ale pozostaje poniżej 130 proc., ZUS zmniejszy świadczenie emerytalne. Jednak przekroczenie progu 130 proc. spowoduje zawieszenie wypłaty emerytury.
Pamiętajmy, że te wskaźniki zmieniają się co trzy miesiące, a GUS uwzględnia wynagrodzenia publikowane w kolejnych kwartałach. Najnowsze dane za trzeci kwartał zostaną opublikowane w nadchodzący piątek.
Jak wyglądają obecne limity dorabiania do emerytury?
Obecnie, czyli w okresie od września do listopada, pierwszy limit wynosi 4904,00 zł. Jeśli emeryt zarabia więcej, to jego świadczenie zostanie zmniejszone. Jednak istnieje maksymalna kwota zmniejszenia, która zależy od rodzaju świadczenia. Od 1 marca te maksymalne kwoty wynoszą:
- 794,35 zł dla emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
- 595,80 zł dla renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy,
- 675,24 zł dla renty rodzinnej dla jednej osoby.
To są maksymalne kwoty, o które ZUS może obniżyć świadczenie.
Jeśli emeryt pobierający wcześniejszą emeryturę zarabia więcej niż 9107,50 zł, to straci całkowicie swoje świadczenie emerytalne, ponieważ ZUS zawiesi jego wypłatę.