Emerytury w 2024 r. będą wyższe. Tyle zyskają seniorzy

Po wyborach parlamentarnych nadal nie wiadomo, kto będzie rządził Polską. Jednak niezależnie od tego, czy premierem zostanie Mateusz Morawiecki, czy Donald Tusk, seniorzy mogą być pewni, że w przyszłym roku otrzymają wyższe świadczenia emerytalne.

Jak donosi "Fakt", 2024 rok będzie ostatnim, w którym emerytury i renty zostaną zwaloryzowane tak wysoko. W kolejnych latach świadczenia będą wzrastać tylko w tempie inflacji. Resort finansów prognozuje, że w przyszłym roku waloryzacja wyniesie 12,3 proc. Oznacza to, że minimalna emerytura (1588,44 zł brutto) wzrośnie do 1783,82 zł brutto.

"Fakt" wylicza, że świadczenie przedemerytalne może zwiększyć się z 1600,70 zł do 1797,58 zł. Z kolei emerytura matczyna skoczy z 1588,44 zł do 1783,82 zł.

To jednak nie wszystko. Dodatek pielęgnacyjny zwiększy się z 294,39 zł do 330,60 zł, a dodatek dla sołtysów – z 300 zł do 337 zł. Świadczenie ratownicze wzrośnie z 230 zł do 258,29 zł.

Emeryci w przyszłym roku będą mieć zagwarantowane trzynastki i czternastki. Trzynastka zostanie wypłacona w kwietniu, razem z regularną emeryturą w wysokości 1783,82 zł brutto.

Od tego roku czternastki są przyznawane ustawowo, ale nie ma ustalonego terminu ich wypłaty. W tym roku wypłacono je we wrześniu, tuż przed wyborami. Przepisy mówią tylko, że rząd do końca października musi wydać rozporządzenie, które określi termin wypłaty. Może się więc okazać, że czternastki trafią do seniorów dopiero w grudniu przyszłego roku.

W tym roku czternastka wyniosła 2650 zł brutto. W nowym projekcie ustawy, który trafił do Sejmu, nie zaplanowano pieniędzy na tak wysokie czternastki. Dlatego należy się spodziewać, że w przyszłym roku dodatkowe świadczenie będzie wypłacane w minimalnej kwocie, czyli 1783 zł 82 gr brutto.