Nowe schronisko w Beskidach. Mieszkańcy żądają wstrzymania inwestycji
Pomysł budowy futurystycznego schroniska w Beskidach budzi sprzeciw okolicznych mieszkańców. "Nie zgadzamy się z planami zabudowy na jednym z okolicznych szczytów. Skandaliczne jest nazywanie tego obiektu schroniskiem" - piszą w internetowej petycji.
Jak donosi Interia, na górze Jeżowa Woda w Beskidach ma powstać nowe schronisko. Aktualnie trwa konkurs architektoniczny rozpisany przez fundację Ideanova. Ma on zostać rozstrzygnięty 28 września. Serwis podaje, że zgłoszone do ostatecznej fazy konkursu projekty nie przypominają tradycyjnych górskich schronisk i zakładają budowę futurystycznego obiektu.
Wizja wzniesienia takiego budynku nie wszystkim się podoba. Przeciwnicy inwestycji - głównie mieszkańcy regionu i miłośnicy Beskidów - założyli internetową petycję, w której chcą wstrzymania prac nad projektem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Zmieni się model konsumpcji podróży". Co nas czeka w transporcie po 2035 r.?
Nie chcą budowy na szczycie góry
"Jako mieszkańcy, miłośnicy gór, Beskidu Wyspowego i przyrody nie zgadzamy się z planami zabudowy na jednym z okolicznych szczytów. Nasz przeciw budzą zarówno miejsce inwestycji, jej polityczny wymiar, ale także ogólny trend niszczenia gór i przyrody przez deweloperów. Skandaliczne jest nazywanie tego obiektu 'schroniskiem'. Nie zgadzamy się z wydanymi przez Gminę Limanowa warunkami zabudowy i apelujemy do decydentów o wstrzymanie planów związanych z inwestycją w tym wyjątkowym miejscu oraz stworzenie całościowego planu ochrony podobnych górskich terenów" - czytamy w petycji. Podpisało się pod nią już ponad 750 osób.
Autorzy petycji uważają, że "pod przykrywką schroniska proekologicznej fundacji, planowana jest budowa 35-metrowego obiektu hotelowego na wysokości ok. 850 m n.p.m, w miejscu, gdzie dopuszczona jest jedynie zabudowa siedliskowa".
Interia podaje, że w jury konkursu architektonicznego na projekt schroniska znaleźli się m.in. Wiesław Cholewa, prezes fundacji Ideanova, wieloletni prezes zarządu i przewodniczący rad nadzorczych firm, m.in Murapol, Damian Jabłeka, wicedyrektor Planetarium i Obserwatorium im. Mikołaja Kopernika w Chorzowie, i Wojciech Siudmak, ceniony na świecie polski malarz.
Według przeciwników nowej inwestycji "konkurs, jak i fundacja (której prezesem jest sam Cholewa), mają za zadanie wybielać inwestora, pomóc mu w pozytywnym PR, a potem w pozyskiwaniu środków publicznych na budowę". "W jury konkursu znaleźli się różni znajomi dewelopera, w tym także starosta limanowski Mieczysław Uryga, który ustąpił po protestach mieszkańców oraz Grzegorz Biedroń - radny małopolskiego sejmiku i szef Małopolskiej Organizacji Turystycznej, który także zrezygnował. Konkurs wzbudził również sprzeciw Rady Małopolskiej Okręgowej Izby Architektów RP, która wydała ostrzeżenie dla potencjalnych uczestników konkursu" - czytamy w petycji.
Interia przypomina, że w rozmowie z "Gazetą Krakowską" Wiesław Cholewa twierdził, że nowe schronisko "to ma być obiekt na miarę XXII w. - wyprzedzający swoje czasy, jak kiedyś wieża Eiffla czy schronisko na Śnieżce. Stąd połączenie funkcji schroniska turystycznego z centrum turystyczno-społeczno-kulturalno-edukacyjnym".