Nowy odcinek trasy S7 pod Skarżyskiem-Kamienną. Drogą pojedziemy w 2020 r.
Niemal 260 mln zł ma kosztować budowa 7,6-kilometrowego odcinka trasy S7 pod Skarżyskiem-Kamienną. We wtorek umowę z wykonawcą inwestycji podpisał kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Na dwujezdniową drogę czekają mieszkańcy okolicznych miejscowości.
10.10.2017 19:55
Nowy odcinek trasy połączy wybudowany w tym roku fragment drogi ekspresowej S7 od Radomia do granicy województw mazowieckiego i świętokrzyskiego, z istniejącym węzłem drogowo-kolejowym w Skarżysku-Kamiennej. Przetarg na realizację inwestycji wygrał Budimex S.A.
- To swoiste święto dla mieszkańców regionu, bo wiele lat trwało, żebyśmy mogli dzisiaj powiedzieć o rozpoczęciu realizacji tej inwestycji - podkreśliła wojewoda świętokrzyski Agata Wojtyszek.
Nowa dwujezdniowa droga będzie biegła po nowym śladzie, na zachód od istniejącej trasy. Zostaną na niej wybudowane dwa węzły drogowe - "Skarżysko-Kamienna Północ" i "Skarżysko-Kamienna Zachód". Przedsięwzięcie zaprojektowano w taki sposób, aby w przyszłości, jeśli zwiększy się natężenie ruchu, dobudować do jezdni trzeci pas. Elementy inwestycji to także m.in.: dwa mosty, sześć wiaduktów, siedem przejść dla zwierząt i ok. 17 km dróg obsługujących ruch lokalny wokół trasy.
Wartość robót wynosi ponad 259,8 mln zł. Inwestycja jest finansowana z budżetu państwa. Kontrakt ma być zrealizowany do początku maja 2020 r. Przedstawiciel Budimex Dariusz Demianiuk zaznaczył, że jeśli dopisze pogoda, kontrakt będzie mógł być wykonany przed terminem.
Spór inwestora z ekologami blokował inwestycję
Planowana od kilku lat budowa liczącego 7,6 km odcinka S7 pomiędzy granicą województw świętokrzyskiego i mazowieckiego a Skarżyskiem-Kamienną nie mogła się rozpocząć m.in. z powodu sporu inwestora - kieleckiego oddziału GDDKiA - i ekologów, związanego głównie z oceną oddziaływania inwestycji na środowisko.
W 2016 r. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił dwie skargi kasacyjne ekologów ze Stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot na wcześniejsze orzeczenia sądów niższej instancji dotyczące planowanej budowy trasy. Organizacja skierowała skargę w tej sprawie także do Komisji Europejskiej.
Jak wyjaśniał w marcu ówczesny wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit, zdecydowano się rozpisać drugi etap przetargu, bo "procedura administracyjna w Polsce została dopełniona". - Nie ma już formalnych przeszkód, by rozpocząć realizację tej inwestycji. Jest jeszcze procedura składania dalej skarg, ale pozostawiamy to nie naszym kompetencjom - podkreślił.
Kierownik projektu z ramienia GDDKiA Jacek Bojarowicz poinformował we wtorek, że projekt inwestycji na dwukilometrowym odcinku, o który toczono spór z ekologami, przeprojektowano, aby zwolnić tereny cenne przyrodniczo; trwa procedowanie zmiany zezwolenia na realizację inwestycji drogowej przez wojewodę (tzw. ZRID).
- Mamy decyzję ZRID-owską, ostateczną i prawomocną. Chcemy zrobić krok dalej i prowadzimy zmiany na dwukilometrowym odcinku. Wykonawca wie o tych uwarunkowaniach i nie ma przeszkód, by zaczynał inwestycję od pozostałego odcinka - ponad 5,5 km, zostawiając sobie możliwość rozpoczęcia robót na tym terenie na wiosnę przyszłego roku - wyjaśniał dyrektor Oddziału GDDKiA w Kielcach Krzysztof Strzelczyk.
Okoliczni mieszkańcy od dawna czekają na ten odcinek trasy
Na budowie trasy zależy władzom i mieszkańcom Skarżyska-Kamiennej. W ocenie samorządu inwestycja jest niezbędna dla gospodarczego i społecznego rozwoju miasta. Według szacunków, codziennie przez Skarżysko krajową "siódemką" przejeżdża 20 tys. pojazdów.
Po zrealizowaniu budowy cała dawna droga krajowa nr 7 na świętokrzyskim odcinku zyska pełne parametry trasy ekspresowej - to ok. 100 km długości. Nowy odcinek trasy zamknie też 200-kilometrowy ciąg drogi ekspresowej "siódemki" od Grójca (Mazowieckie) do granicy województw świętokrzyskiego i małopolskiego.
Trwa jeszcze budowa fragmentu drogi S7 od Chęcin do Jędrzejowa (21 km). Pod koniec września oddano do użytku fragment tej trasy między Jędrzejowem a granicą woj. świętokrzyskiego z Małopolską (ok. 20 km). Od kilku lat kierowcy w regionie mogą jeździć przebudowaną do parametrów drogi ekspresowej trasą pomiędzy Skarżyskiem-Kamienną a węzłem "Kielce Południe" (ok. 50 km).
autor: Katarzyna Bańcer