Obecnie stopy proc. "tuż poniżej" dolnego przedziału normalnego poziomu - Belka
04.10. Warszawa (PAP) - Normalny dla polskiej gospodarki poziom stóp procentowych można określić przedziałowo, a obecnie stopy są na poziomie "tuż poniżej" dolnej granicy...
04.10.2010 | aktual.: 04.10.2010 15:53
04.10. Warszawa (PAP) - Normalny dla polskiej gospodarki poziom stóp procentowych można określić przedziałowo, a obecnie stopy są na poziomie "tuż poniżej" dolnej granicy przedziału - powiedział prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka.
Spytany, czy w Polsce istnieje konieczność normalizacji polityki pieniężnej, Belka odpowiedział:
"Nie jestem pewien, czy mamy normalną sytuację na rynkach światowych. Nie możemy udawać, że polski rynek jest odseparowany. Odpowiem nie wprost: rozmawiałem z prezesem szwedzkiego banku centralnego, który podniósł stopy. Ja go spytałem: po co? On odpowiedział, że utrzymywanie w dłuższym czasie ujemnych realnych stóp procentowych jest mechanizmem wypaczającym mechanizmy gospodarcze (...) To jest na pewno czynnik, który w sytuacji takiej gospodarki jak szwedzka, która rośnie, to jest coś wyjątkowego. Ale taką wyjątkowość mamy w większości krajów rozwiniętych, że mamy ujemne realne stopy procentowe".
"Pytanie, jaki jest normalny poziom stóp procentowych. Ja nie wiem. Można go jakoś przedziałowo określić, my bylibyśmy w tej chwili gdzieś tuż poniżej dolnego przedziału, ale jest znów pytanie, czy to, co było przed kryzysem daje się ekstrapolować na dzisiaj. Proszę tego nie interpretować, że nie będzie podwyżki" - dodał.
"Niewątpliwie pewne instrumenty, które zostały wprowadzone w czasie kryzysu, np. repo w dłuższym terminie, my je wycofujemy. Więc ta pewna normalizacja następuje" - dodał Belka. (PAP)
fdu/ nik/ jba/ bg/