Obi nie sprzedaje fajerwerków. Powołuje się na dobro zwierząt i środowiska
Klienci sieci marketów budowlanych Obi nie kupią fajerwerków na Sylwestra 2019. Firma chce w ten sposób zatroszczyć się o zwierzęta oraz środowisko. Stosowne komunikaty o zrezygnowaniu ze sprzedaży fajerwerków są rozwieszone w każdym punkcie sieci w Polsce.
"Szanowni Klienci, dbając o dobro zwierząt i środowiska w tym roku w naszych marketach nie sprzedajemy fajerwerków" - widnieje komunikat na stronie głównej Obi.
Materiały prasowe Takie same informacje znajdą na drzwiach marketów wszyscy odwiedzający punkty. Zdjęcia wejść do poszczególnych sklepów pojawiają się w mediach społecznościowych. Reakcje są różne: od pochwał sieci po głębokie niezrozumienie dla tej decyzji.
Inni wskazali, że taki sam ruch wykonała centrala Obi w Niemczech. Tam również klienci marki nie nabędą fajerwerków.
Obejrzyj: Nowoczesne konto dla mikroprzedsiębiorcy
W Polsce Obi posiada ponad 50 marketów. Nad Wisłą sieć pojawiła się w 1998 roku.
Według najnowszych dostępnych badań KPMG (z 2017 roku) Polacy wydają rocznie na sztuczne ognie nawet pół miliarda złotych. Jednak trend się odwraca. Jak pisaliśmy w money.pl: polskie miasta rezygnują z fajerwerków podczas sylwestrowych imprez. Od Szczecina, przez Malbork i Warszawę, po Tarnów i Zakopane.
Branża natomiast uważa, że padła ofiarą "czarnego PR". I boi się, że może tego nie przetrwać.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl