Oczekiwanie na wyniki wyborów w USA. Oto sytuacja złotego

Na wschodnim wybrzeżu USA lokale wyborcze zostały otwarte o godzinie 6:00 czasu lokalnego, czyli o 12:00 czasu polskiego.

Oczekiwanie na wyniki wyborów w USA. Oto sytuacja złotego
Jacek Bereźnicki

08.11.2016 | aktual.: 14.11.2016 19:23

- Obserwowany we wtorek rano spokój rynku walutowego, w tym niewielkie wahania złotego, jest zupełnie zrozumiały. Nie oznacza to jednak, że nie będzie reakcji na same wyniki wyborów w USA. W ostatnim tygodniu pojawił się na tyle mocny strach przed zwycięstwem Trumpa, że zupełnie naturalne będzie pojawienia się uczucia ulgi, gdy to Hillary Clinton wygra wybory - komentuje Marcin Kiepas, analityk easyMarkets.

Ekspert dodaje, że wygrana Clinton powinna prowadzić do poprawy nastrojów na rynkach globalnych, umocnienia dolara, wzrostu apetytu na ryzyko oraz spadku cen złota i innych aktywów uważanych za bezpieczne. Na tej fali powinien również umocnić się złoty. Oczywiście za wyjątkiem dolara, do którego lekko straci lub pozostanie stabilny. ##Drugi wariant - W przypadku wygranej Trumpa, reakcja będzie nie tylko odwrotna, ale też niewspółmiernie większa. Mając na uwadze skalę potencjalnego zaskoczenia oraz niepewności związanej z jego polityką, należałoby spodziewać się wręcz przetoczenia fali paniki. Wówczas w krótkim czasie główne waluty mogłyby podrożeć po 10-15 groszy w relacji do złotego - tłumaczy Kiepas.

Dolar we wtorek w południe kosztował 3,91 zł, euro było wyceniane na prawie 4,33 zł, a frank szwajcarski notował wartość 4,01 zł.

Na wschodnim wybrzeżu USA lokale wyborcze zostały otwarte o godzinie 6.00 czasu lokalnego, czyli o 12.00 czasu polskiego. Zostaną one zamknięte o północy. Tam, gdzie wyborcy później zaczną oddawać głosy, tam lokale będą otwarte dłużej. Większość zakończy pracę o godzinie 2.00 lub 3.00 czasu polskiego. Ostatnia z grupy będzie Alaska, która kończy głosowanie o 7.00. ##Dawne demony - Potencjalne dyskontowanie wyników wyborów w USA może potrwać do końca tygodnia (przypominam, że w Polsce będzie to tydzień krótszy z uwagi na święto 11 listopada). Później jednak już rynki wrócą do starych tematów. Stąd też dla złotego liczyć się będzie bardzo prawdopodobna grudniowa podwyżka stóp procentowych przez Fed oraz sygnały płynące z rodzimej gospodarki. W obu przypadkach będą to podażowe impulsy. Zwłaszcza takim sygnałem do sprzedaży złotego mogą okazać się publikowane 15 listopada wstępne szacunki dynamiki polskiego Produktu Krajowego Brutto za trzeci kwartał tego roku oraz publikowane 21 listopada październikowe dane o
produkcji przemysłowej - podsumowuje analityk easyMarkets.

Źródło artykułu:ISBnews
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)