Wynik wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych nie wpłynie na grubość portfeli Polaków. Ekonomiści zapewniają, że Europejczycy mogą ze spokojem czekać na informację, kto zostanie prezydentem USA. Dla gospodarki Starego Kontynentu, w tym polskiej, nie ma znaczenia, czy w Białym Domu zostanie Barack Obama, czy wprowadzi się tam Mitt Romney.