Odczaruj rzeczywistość - znajdź lepszą pracę

Obawiasz się zwolnienia? Głowa do góry. Może pożegnanie z obecną firmą sprawi, że twoje zawodowe życie nabierze kolorów. Zamiast czekać na decyzję szefa, sam zdobądź się na odwagę i poszukaj lepszej pracy.

Odczaruj rzeczywistość - znajdź lepszą pracę
Źródło zdjęć: © Thinkstock

20.01.2011 10:09

- Każdy z nas chciałby dobrze zarabiać, pracować z ciekawymi, inspirującymi ludźmi, być docenianym przez przełożonych i współpracowników, a przy tym nadal mieć czas dla swoich bliskich – mówi Maciej Noga, dyrektor marketingu Grupy Pracuj.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom wielu pracownikom, należący do grupy portal pracuj.pl, przekonuje, że warto być odważnym. Wszystkim niezadowolonym z wynagrodzenia, dobrej atmosfery pracy, satysfakcji z wykonywanego zajęcia oraz możliwości zachowania równowagi między pracą a życiem prywatnym, podpowiada „Zmień pracę na lepszą”.

Jestem szczęśliwa

Dlaczego, mimo niezadowolenia, tkwimy latami w nieprzyjaznej firmie. Dajemy się wykorzystywać, mobbingować, zgadzamy się na zbyt niską pensję, rezygnujemy z własnych marzeń? Zazwyczaj ze strachu przed utratą źródła stałego dochodu. Jednak co z tego, że każdego miesiąca na konto wpływa zadowalająca kwota, kiedy frustracja spowodowana pracą sięga zenitu.
- Kiedyś zarabiałam sześć tysięcy, jednak codziennie wracałam do domu załamana tym co dzieje się w firmie – opowiada pracująca niegdyś w korporacji Magdalena Węcel. – Teraz pensję mam o połowę mniejszą, ale robię to co lubię i jestem szczęśliwa. Zdecydowanie mogę powiedzieć, że teraz mam lepszą pracę. Bo lepsza praca to nie taka, która da nam większy dochód, ale taka, która da nam szczęście.

Nic nie potrafię

Brak wiary we własne siły cechuje większość osób, które w jednej firmie przepracowały długie lata. Starszemu pracownikowi trudno wyobrazić sobie, że mógłby robić coś innego niż dotychczas. Tymczasem jeśli tylko będziemy skorzy do zmiany kwalifikacji, okaże się, że zawodowy świat stoi otworem. Pojawiają się nowe możliwości i wyzwania, a co za tym idzie, zadowolenie z nowej pracy. Bowiem dziś kompetencją niezbędną okazuje się swobodne poruszanie po zawodach, firmach, a nawet sektorach przemysłu czy usług. Z badań wynika, że im pracownik młodszy, tym częściej jego kolejna praca nie ma wiele wspólnego z poprzednią. Warto brać przykład z młodych. Swoboda i elastyczność pozwala osiągnąć więcej. Kto ma z tym kłopot, skorzystać może ze szkoleń czy kursów - niektóre z nich finansują urzędy pracy. Ponad wszystko ważna jest wiara we własne siły. Pracodawca do którego skierujemy swe kroki po nową, lepszą pracę, zauważy entuzjazm i pozytywne myślenie. To cechy potrzebne w każdym przedsiębiorstwie.

Dobra wymówka

Opieszałość w poszukiwaniu nowej, lepszej pracy zazwyczaj usprawiedliwiamy kryzysem. Do tego dochodzi obwinianie wszystkich wokół, tylko nie siebie. Poza kryzysem, powodów swej niedoli upatrujemy w bezdusznym kapitalizmie i biurokracji. A także w ludziach, którzy dostali angaż, bo mieli znajomości, układy, plecy. Wmawiamy sobie i otoczeniu, że na rynku jest tak źle, że nawet nie ma po co się wysilać. Nie przeglądamy więc ogłoszeń, bo po co. A gdy przypadkiem dobra oferta wpadnie w nasze ręce, nie wysyłamy CV – bo przecież i tak się nie uda.
Tymczasem, jak się okazuje, kryzys ma niewielki wpływ na nasze zawodowe decyzje. Niektóre raporty mówią nawet, że negatywny wpływ kryzysu na pracujących występuje w znikomym procencie.
Również strach przed zmianą miejsca zamieszkania hamuje wiele osób przed decyzją o zamianie firmy. Nawet, gdyby ta zamiana miała wyjść na lepsze. Na przeniesienie się do innego miasta w większości decydują się ludzie młodzi. Zazwyczaj jest to większe miasto, choć są i tacy, którzy lepsze zajęcie znaleźli w małej miejscowości.

Dobra decyzja

Nie bez znaczenia jest wsparcie żony, męża, przyjaciela. Ktoś, kto wierzy w nasze siły bywa jakże potrzebnym motorem napędowym. Bez niego porażki bolą podwójnie. Decyzja o zmianie pracy z całą pewnością nie należy do najłatwiejszych. Jednak kiedy już ją podejmiemy, pamiętajmy o jednej zasadzie: jeśli już zmieniamy pracę, to na taką, którą w pełni akceptujemy. Musi być lepsza niż poprzednia. Tylko w ten sposób nie wpadniemy z deszczu pod rynnę.

ml/JK

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)