Odebrali premie i muszą wchodzić wejściami awaryjnymi
Premie wypłacone menadżerom AIG i innych wielkich korporacji budzą coraz większe oburzenie wśród Amerykanów.
23.03.2009 | aktual.: 23.03.2009 06:57
Członkowie organizacji Pracujące Rodziny pikietują przed posiadłościami menadżerów w Connecticut i organizują wycieczki dla bezrobotnych mieszkańców tego stanu pokazując im jak mieszkają sprawcy kryzysu.
Szefowie amerykańskich korporacji mieszkający w tym stanie, twierdzą natomiast, że są prześladowani i obawiają się o własne bezpieczeństwo. Coraz częściej zwracają się i ochronę do policji.
Pikiety odbywają się również pod nowojorska siedziba AIG. Pracownikom tej firmy polecono, aby wchodzili do pracy awaryjnymi wejściami i nie nosili identyfikatorów.
Ze względów bezpieczeństwa prokurator generalny Nowego Jorku Amdtew Cuomo zrezygnował z opublikowania listy osób, które otrzymały wielomilionowe premie.