Odwołane imprezy masowe przez koronawirusa. UOKiK: organizator musi zwrócić pieniądze
Organizator powinien zwrócić klientowi pieniądze za bilet na imprezę masową odwołaną przez koronawirusa - nie ma wątpliwości Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Polska Agencja Prasowa zapytała UOKiK, do kogo powinien zwrócić się klient, któremu imprezę masową odwołano z powodu epidemii koronawirusa. "Zgodnie z prawem, organizator imprezy masowej odwołanej z powodu koronawirusa powinien zwrócić pieniądze za bilety" - poinformował PAP UOKiK.
Urząd zapewnił także, że pomocy w tym zakresie wszystkim potrzebującym udzielą rzecznicy konsumentów.
UOKiK wskazał, że taki obowiązek na organizatora nakłada art. 495 par. 1 kodeksu cywilnego. Mówi on o tym, że strona musi zwrócić pieniądze, jeżeli nie może wykonać usługi, na poczet której je pobrała. Inaczej może to zostać uznane za bezpodstawne wzbogacenie.
Zobacz też: Galerie handlowe do zamknięcia? Szumowski: duża przestrzeń, nie jest aż tak groźnie
"Oznacza to zwrot pieniędzy za bilet na koncert, który się nie odbył" - wyjaśnił UOKiK. Urzędnicy podkreślili, że szczegółowe mechanizmy zwrotów kosztów powinny znajdywać się w regulaminach organizatorów. I to tam klient powinien udać się, by znaleźć odpowiednie informacje w tej sprawie.
Jednocześnie UOKiK przyznał, że sytuacja, w której impreza masowa zostaje odwołana przez koronawirusa, jest wyjątkowa. Dlatego też najpewniej każdy przypadek będzie indywidualnie rozpatrywany. A ewentualny spór na linii konsument - organizator zakończyć będzie musiał sąd.
W money.pl informowaliśmy już kilka dni temu, że mogą być problemy ze zwrotem pieniędzy za bilety.
- Konsumenci, którzy kupili bilety na imprezę, mogą oczekiwać zwrotu pieniędzy, jeśli impreza została odwołana przez odpowiednie organy, np. wojewodę - tłumaczył w rozmowie z money.pl Maciej Ślusarek, adwokat i wspólnik w kancelarii LSW Leśnodorski, Ślusarek i Wspólnicy.
We wtorek premier Mateusz Morawiecki podał informację o odwołaniu imprez masowych. - Koronawirus to realne zagrożenie - uzasadniał szef rządu. - Dlatego podejmujemy szereg działań prewencyjnych - tłumaczył. Oprócz imprez masowych, "działanie prewencyjne" to także kontrole sanitarne na granicach.
Po tej informacji decyzję o odwołaniu zajęć podjęło kilkanaście uczelni w Polsce.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl