OLT Express uruchomi od października sześć nowych połączeń z Łodzi

Przewoźnik ogłosił rozszerzenie siatki połączeń na piątkowej konferencji prasowej w Łodzi. Na nowych liniach samoloty zaczną latać od sezonu zimowego, czyli od 29 października.

Zdaniem dyrektora zarządzającego projektem OLT Express Jarosława Frankowskiego, Łódź, jak wiele innych miast w Polsce, ma potencjał przewozów pasażerskich, co potwierdzili już inni przewoźnicy, oferując połączenia z tego miasta.

- My też tu widzimy potencjał i zdecydowaliśmy się, że będziemy w Łodzi bazować dwie maszyny na noc, które będą dowozić pasażerów do Warszawy i dalej w świat - powiedział na konferencji prasowej Frankowski.

Na trasie do stolicy latać będą samoloty typu Airbus A320. Od poniedziałku do piątku będą to dwa połączenia - z Łodzi samoloty wylatywać będą o godz. 6 i 7 rano. Natomiast rejsy powrotne z Warszawy zaplanowano na godz. 18 i 22.

W soboty wylot z Łodzi do Warszawy planowany jest na godz. 7, a rejs powrotny w niedzielę o godz. 18. Przewoźnik nie wyklucza, że loty do stolicy mogą rozpocząć się nawet wcześniej, bo już we wrześniu.

OLT Express uruchomi z Łodzi od 29 października również pięć połączeń międzynarodowych: do Paryża (lotnisko Orly) - w środy i niedziele, do Rzymu (Fiumicino) - loty w poniedziałki i piątki, do Frankfurtu (Hahn) - we wtorki i czwartki (niewykluczone są też loty w soboty) oraz do Barcelony (El Prat) - w soboty i do Edynburga - w niedziele.

Według przewoźnika loty do Frankfurtu zapewnią również dogodne połączenie np. z Bonn czy Luxemburgiem. Lotnisko Hahn jest bazą tanich linii lotniczych (przewoźnicy obsługują stamtąd 60 tras). Z kolei połączenie do Barcelony jest pierwszym z Łodzi do Hiszpanii.

Dotąd samoloty OLT Express obsługiwały z Łodzi dwa połączenia krajowe: do Gdańsk i Wrocławia; od lipca samoloty przewoźnika mają latać też do Krakowa. Bilety na nowe trasy mają wejść jeszcze w piątek do systemu sprzedaży przewoźnika na stronie www.oltexpress.com.

Władze Łodzi liczą, że na koniec roku łódzkie lotnisko może mieć w sumie 16 połączeń międzynarodowych i cztery krajowe.

Na razie nie wiadomo jednak, kiedy do użytku oddany zostanie nowy terminal pasażerski. Rocznie będzie on mógł obsłużyć ok. 1,5 mln pasażerów. Koszt inwestycji to 195 mln zł.

Nowy terminal miał być oddany do użytku w kwietniu, ale wciąż trwają na nim prace. Według władz lotniska, jest problem z jednym z wykonawców, który realizuje m.in. system transportu bagażu.

Przedstawiciele lotniska liczą, że uda się jednak otworzyć terminal przed Euro 2012. - Firma powinna była skończyć prace w połowie lutego; od tego czasu lotnisko nalicza jej karne odsetki. Będziemy robić wszystko, żeby zdążyć z otwarciem terminalu przed Euro 2012, jeszcze w maju - powiedział PAP członek zarządu Portu Lotniczego w Łodzi Mariusz Jachimek.

Przyznał, że przewoźnicy i touroperatorzy - głównie rosyjscy - pytają o możliwości lądowania na łódzkim lotnisku podczas Euro 2012.