Opłaca się być bezpieczną firmą
Pracodawcy powoli dostrzegają związek między poziomem BHP a kosztami prowadzenia działalności
08.07.2010 | aktual.: 08.07.2010 08:45
.
Od ponad roku obowiązują nowe zasady obliczania składki wypadkowej. Zróżnicowanie jej wysokości zależy od dbałości o bezpieczne warunki pracy. W Polsce najniższa składka wypadkowa wynosi 0,67 proc. podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalno-rentowe, najwyższa 4,99 proc. We Francji rozpiętość ta wynosi odpowiednio od 1 do 35 proc.
Przedsiębiorcy, którzy dbają o BHP, nie mają wypadków śmiertelnych i ciężkich, mogą otrzymać premię finansową w postaci 50-proc. obniżki składki na ubezpieczenie wypadkowe. Firmy zaś, w których praca wiąże się z dużym ryzykiem utraty zdrowia lub życia, mogą płacić o połowę wyższą składkę wypadkową. Z badań przeprowadzanych przez Centralny Instytut Ochrony Pracy (CIOP) wynika, że przedsiębiorcy powoli zaczynają doceniać motywacyjne oddziaływanie zróżnicowania składki w zależności od stanu bezpieczeństwa pracy w firmie.
Siła pieniądza
– Zbadaliśmy 200 przedsiębiorstw. Z analiz wynika, że zróżnicowana składka na społeczne ubezpieczenie wypadkowe spełnia skutecznie swoją rolę motywacyjną. Z jednej strony głównie w odniesieniu do firm dużych i bardzo dużych, a z drugiej w stosunku do przedsiębiorstw należących do grup działalności o wysokiej składce. W przeważającej większości, bo aż w ponad 60 proc. tych przedsiębiorstw, składka stanowi element analiz ekonomicznych oraz odczuwalną ekonomicznie pozycję kosztów przedsiębiorstwa – mówi Jan Rzepecki, ekspert CIOP.
W związku z tym 65 proc. przedsiębiorstw płacących wysokie składki planuje w najbliższym czasie realizację działań prewencyjnych w celu jej obniżenia. Najprostszym sposobem osiągnięcia tego celu jest przestrzeganie obowiązujących przepisów. Takie właśnie działania planuje przeprowadzić 22 proc. ankietowanych firm. Wśród innych deklarowanych działań są wdrożenia sugestii zakładowych służb BHP. Najmniej zainteresowane podejmowaniem działań na rzecz poprawy BHP są małe firmy.
– Powoli widać u pracodawców zainteresowanie poziomem bezpieczeństwa. Na razie nie spotkałem się z przypadkami, by w firmie służby BHP razem z kierownictwem ustaliły program dojścia do poważnego ograniczenia kosztów wynikających z obowiązkowego ubezpieczenia. Ale za kilka, kilkanaście miesięcy takie działania będą podejmowane, szczególnie w dużych przedsiębiorstwach. Tam koszty te idą w miliony złotych, więc oszczędności mogą być poważne – mówi Marek Nościusz, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników Służby BHP. Dostrzega, że firmy coraz chętniej biorą udział w konkursach dla bezpiecznych pracodawców, co wpłynie na poziom bezpieczeństwa i pośrednio na obniżenie kosztów.
PIP dołoży
Od kilku lat ZUS na wniosek inspekcji pracy może podnieść o 100 proc. wysokość składki na ubezpieczenie wypadkowe, którą określił ZUS. Inspektor ma takie prawo, jeśli u danego pracodawcy w trakcie dwóch kolejnych kontroli stwierdzono rażące naruszenie przepisów BHP. W 2009 r. inspekcja skierowała do ubezpieczyciela 133 takie wnioski. Wszystkie uwzględniono. Jeszcze w poprzednim roku było ich tylko 87.
Tomasz Zalewski