Opolskie/ 61,6 mln euro na innowacje dla opolskich firm
61,6 mln euro - taką pulę unijnych pieniędzy będą mieć firmy z Opolszczyzny na wprowadzanie innowacji do 2020 r. Będzie je można wykorzystać m.in. na badania naukowe, linie pilotażowe czy budowę, rozbudowę i zakup wyposażenia dla zaplecza badawczo-rozwojowego.
26.04.2015 11:40
Unijne pieniądze na innowacje będzie też można dostać np. na badania przemysłowe, testowanie produktów czy pierwszą produkcję. Jak zaznaczył dyrektor Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki (OCRG) Roland Wrzeciono, z puli 61,6 mln euro na całe działanie - 14,5 mln euro zostanie przeznaczone na pożyczki, a pozostała kwota na dotacje.
Pierwszy nabór na projekty dotyczące innowacji dla opolskich firm zaplanowano na IV kwartał tego roku. Dostępna ma w nim być pula 120 mln zł. Według dyrektora OCRG tak wysokiej kwoty do rozdania na innowacje jeszcze w regionie nie było. Wrzeciono zastrzegł jednak, że w ramach unijnych dofinansowań innowacji realizowane będą mogły być jedynie projekty umożliwiające rozwój branż należących do tzw. inteligentnych specjalizacji Opolszczyzny.
Specjalizacje te zostały wskazane w Regionalnej Strategii Innowacji woj. opolskiego. Znalazły się wśród nich: chemia, technologie budownictwa i drewna, przemysł maszynowy, metalowy i energetyczny oraz technologie rolno-spożywcze. Zapisano w niej też katalog kluczowych grup technologii, np. technologie z zakresu chemii organicznej i specjalistycznej czy technologie cementu, wapna i betonu czy drewna.
Zastępca dyrektora OCRG Małgorzata Adamska dodała, że każda z tych grup na potrzeby unijnych naborów będzie doprecyzowana kodami PKD jej przypisanymi, nad czym OCRG właśnie pracuje. "W dokumentacji beneficjent będzie musiał wpisać PKD dotyczące projektu" - zaznaczyła Adamska.
Z unijnych pieniędzy na wprowadzanie innowacji będą mogły skorzystać mikro, małe i średnie firmy, a także duże przedsiębiorstwa. Te ostatnie jednak tylko wtedy, gdy zapewnione będzie rozpowszechnianie wyników ich badań i rozwoju w gospodarce regionalnej. Adamska zaznaczyła, że w przypadku dużych przedsiębiorstw premiowane będą projekty realizowane we współpracy z małymi i średnimi przedsiębiorstwami, organizacjami pozarządowymi czy instytucjami badawczymi.
Wrzeciono, pytany jak rozumiane będą innowacje w unijnej perspektywie lat 2014-2020 tłumaczył, że punktem wyjścia jest to, by innowacja powstawała w regionie, a nie np. była kupowana z zagranicy - jak bywało w latach ubiegłych. Tłumaczył, że w poprzednich latach nie było projektów badawczych w ramach innowacji. "Teraz projekty realizowane z puli pieniędzy na innowacje muszą być projektami badawczymi" - mówił szef OCRG.
Z pieniędzy tych finansowany będzie proces powstawania innowacji - pomysł, jego analiza, wykonanie badań dodatkowych służących jego realizacji, skorzystanie z wiedzy naukowców. "Jeśli pierwszym etapem projektu będzie powstawanie innowacji, a dopiero kolejnym budowa, rozbudowa czy zakup wyposażenia części badawczo-rozwojowej w przedsiębiorstwie, to na ten drugi etap będzie można otrzymać dotację" - mówił PAP Wrzeciono. Jeśli natomiast przedmiotem projektu będzie wyłącznie zakup wyposażenia zaplecza badawczo-rozwojowego, to pomoc ze środków UE będzie mogła być udzielana w formie pożyczki.
Jak powiedział PAP ekonomista z Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu dr Witold Potwora - dobrze, że pieniądze przeznaczone na innowacje w regionie trafią do firm wykonujących działalność, która wpisuje się w regionalne specjalizacje inteligentne. Jego zdaniem będzie mogło po nie sięgnąć wiele opolskich firm, bo specjalizacje inteligentne zostały szeroko sformułowane. Dodał też, że przy ocenie wniosków dotyczących projektów innowacyjnych korzysta się z tzw. podręcznika Oslo Manual, który mówi o czterech rodzajach innowacji: procesowych, produkcyjnych, marketingowych i organizacyjnych.
"Dość łatwo powinno być udowodnić, że w ramach danego projektu powstaje innowacja, bo można różnego rodzaju innowacje pod te cztery pojęcia z podręcznika Oslo podciągnąć" - uznał. W opinii eksperta "sensowna jest też idea, by wspierać to, co powstaje w regionach oraz to, co ma powstać w kooperacji z sektorem nauki".
Opolszczyzna ma w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020 blisko 945 mln euro.