Osłabienie dolara po decyzji FOMC

Wczorajszy dynamiczny wzrost kursu EUR/PLN, który dodatkowo przyspieszył po przebiciu psychologicznej bariery 4,0000, doprowadził wartość euro wyrażaną w złotych aż w okolice poziomu 4,1000.

Osłabienie dolara po decyzji FOMC
Źródło zdjęć: © TMS Brokers

17.12.2008 10:41

Po ruchu tym obserwowaliśmy odreagowanie do 4,0400, wywołane poprawą rynkowych nastrojów po decyzji Komitetu Otwartego Rynku o większej od oczekiwanej obniżce stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Decyzja ta przyczyniła się do silnego osłabienia dolara na światowych rynkach, co dało impuls do spadku kursu USD/PLN w okolice 2,8800. W pobliżu tego poziomu usytuowane jest dość istotne wsparcie, stanowiące dolne ograniczenie wahań kursu tej pary walutowej od połowy listopada. Dopiero jego pokonanie może być sygnałem do większych spadków wartości dolara wyrażanej w złotych.

Dzisiaj o godz. 9.30 kurs USD/PLN kształtował się na poziomie 2,8850 natomiast EUR/PLN na 4,0750. Jeśli druga z wymienionych par walutowych nie zdołała szybko powrócić poniżej 4,0700, będzie to zdecydowany sygnał do jej dalszego dynamicznego wzrostu. W pobliżu wspomnianej wartości usytuowany jest bowiem poziom 50% zniesienia spadku kursu EUR/PLN, jaki dokonał się od początku 2004 r. do lipca br. Jego pokonanie może oznaczać w dłuższej perspektywie wzrost nawet do 4,2800.

Silna presja deprecjacyjna jaka ciąży na złotym, m.in. ze względu na oczekiwane luzowanie polityki pieniężnej w naszym kraju oraz znaczące pogorszenie stanu gospodarki, wciąż nie ustępuje. Z tego powodu przedstawiane jutro z Polski dane makroekonomiczne, na temat produkcji przemysłowej oraz inflacji producentów w listopadzie mogą zostać wykorzystane jako pretekst do dalszej wyprzedaży rodzimej waluty. Szczególnie istotna będzie publikacja pierwszego z wymienionych wskaźników. Prognozy zakładają jego znaczny spadek, aż o 5,1% r/r. Byłaby to największa zniżka od kilku lat. Tak słabe dane stałyby się silnym argumentem za zdecydowanymi obniżkami stóp procentowych w naszym kraju. Jednak od ich dokonywania Radę Polityki Pieniężnej może w pewnym stopniu powstrzymywać znaczna deprecjacja złotego, jaka dokonała się w ostatnim czasie.

Wczorajsza decyzja Komitetu Otwartego Rynku zaskoczyła nieco inwestorów. FOMC zdecydował, że obniży koszt pieniądza aż o 75 pb. Obecnie referencyjna stopa procentowa wynosić będzie od 0 do 0,25%. Reakcja na rynku walutowym była natychmiastowa i notowania EUR/USD wzrosły do poziomu 1,4190 z okolic 1,3800 obserwowanego tuż przed decyzją o obniżce. Dodatkowo w oficjalnym komunikacie Fed poinformował, że użyje wszelkich dostępnych środków, aby załagodzić skutki obecnego kryzysu. Rezerwa Federalna rozważa nawet możliwość skupu aktywów długoterminowych w celu przywrócenia płynności na rynku. Informacja ta nastawiła optymistycznie amerykańskich graczy giełdowych, którzy chętnie kupowali akcje, czego efektem była zwyżka głównych indeksów o 4,0 - 5,0%. Na otwarciu sesji europejskiej para EUR/USD testowała poziom 1,4000, jednak nie doszło do jego pokonania i kurs powrócił w okolice 1,4100. Po silnych wzrostach powinniśmy obserwować uspokojenie, a nawet chęć do realizacji zysków i spadek kursu eurodolara. Jednak po
chwili uspokojenia mogą być podejmowane kolejne próby wyniesienia kursu EUR/USD na wyższe poziomy. Istotnym oporem jest w tej chwili poziom 1,4200, będący 50,0% zniesieniem fali spadkowej trwającej od lipca do października. Gdyby doszło do jego pokonania, co w tej chwili jest scenariuszem bardzo prawdopodobnym, kolejne istotne poziomy to okolice 1,4600, a później psychologiczny poziom 1,5000. Na rynku widoczna jest zmiana sentymentu do amerykańskiej waluty. Silne umocnienie dolara w ostatnich 4 miesiącach związane było z wycofywaniem kapitału z rynków wschodzących oraz zakupem amerykańskich obligacji. Obecnie nie mamy już do czynienie z tymi czynnikami. Inwestorzy obawiają się natomiast rosnącego deficytu budżetowego w USA, a dalsze plany ratunkowe i związane z tym „drukowanie” pieniędzy przemawiają na niekorzyść amerykańskiej waluty.

Tomasz Regulski
Mikołaj Kusiakowski
DM TMS Brokers S.A.

Źródło artykułu:TMS Brokers
walutyzłotyeuro
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)