Osłabienie złotego po optymistycznym początku tygodnia
Wtorek przyniósł osłabienie złotego w stosunku do głównych walut. Według analityków, jest to efekt ostrożności inwestorów przed środowym posiedzeniem Fed. Przed godz. 18 za euro trzeba było zapłacić 4,13 zł, za dolara 3,90 zł, a za franka 3,88 zł.
17.03.2015 17:55
Zdaniem analityka DM BOŚ Konrada Ryczki, lekkie osłabienie polskiej waluty oraz innych walut rynków wschodzących, mogło być spowodowane oczekiwaniem na zakończenie posiedzenia amerykańskiego banku centralnego (Fed) w środę.
"Rynek zakłada, iż będzie to swoisty test ostatnich oczekiwań związanych z rozegraniem mocniejszego dolara pod przyszłe zacieśnianie polityki monetarnej w USA. Ostatnie spekulacje zakładają, iż Federalny Komitet ds. Otwartego Rynku (FOMC) usunie z komunikatu zdanie o konieczności prowadzenia +cierpliwej polityki monetarnej+ oraz zasugeruje czerwiec jako potencjalny moment podwyżek stóp" - uważa Ryczko.
Analityk DM BOŚ zaznaczył jednak, że te oczekiwania wydają mu się stosunkowo wygórowane, a nieznacznie łagodniejszy komunikat Fed może osłabić dolara i poprawić notowania bardziej ryzykownych walut.
Dyrektor działu analiz Admiral Markets Marcin Kiepas jest zdania, że środowe posiedzenie Fed-u będzie wydarzeniem światowym. "Może ono mieć nie tylko duży, ale w pewnych warunkach nawet kolosalny wpływ na notowania złotego i innych walut regionu. Posiedzenie to bowiem ma szanse przybliżyć nas do pierwszej od lat podwyżki stóp procentowych w USA" - stwierdził.
"To wprawdzie jest już częściowo zdyskontowane, ale w cenach nie ma natomiast tego, co Fed może jeszcze zakomunikować rynkom. Tymczasem wystarczy, że w zdecydowany sposób zwróci uwagę na niekorzystny dla gospodarki wpływ mocnego dolara i natychmiast wywoła to silne wahania na rynku walutowym" - dodał analityk.