13.12. Warszawa (PAP) - Obserwowane w ostatnich dniach osłabienie złotego może mieć charakter spekulacyjny związany z końcem roku i tym, że kurs z ostatniego dnia roku jest istotnym parametrem do obliczania relacji długu publicznego do PKB - uważa premier Donald Tusk. Jego zdaniem Polska jest dobrze przygotowana na ewentualne zjawiska spekulacyjne na rynku walutowym.
"Nie wiązałbym jednoznacznie kondycji złotówki wczoraj i dziś z mizernymi efektami szczytu w Brukseli. Niewykluczone, że jednak wpływ na to ma koniec roku, gdzie te pokusy spekulacyjne są dużo większe. Wiadomo, że kurs złotego z ostatniego roku jest ważnym parametrem. To rodzi pokusę dla spekulacji na dużą skalę, nie tylko Polska jest wtedy pod obstrzałem" - powiedział we wtorek na konferencji prasowej premier.
"My jesteśmy jako państwo dobrze przygotowani. W mniejszym stopniu jest to domena rządu, dbanie o złotówkę, dlatego nie chcę tu przekraczać swoich kompetencji, kwestia jest bardzo delikatna" - dodał.
Premier podkreślił również, że współpraca m.in. NBP i rządu powoduje, że Polska jest odporna i dobrze przygotowana na ewentualne zjawiska spekulacyjne na rynku walutowym.
"Naszym celem jest ustabilizowanie kursu na przyzwoitym poziomie" - powiedział. (PAP)
bg/ ana/
