Oszukiwał "na wynajem". Kontakt po prostu się urywał
Poszukiwany listami gończymi 36-latek wynajmował fikcyjne mieszkania i noclegi w kurortach, a po wpłaceniu pieniędzy przez klientów urywał z nimi kontakt. Oszust został zatrzymany w jednym z hoteli w Lublinie.
21.12.2023 11:30
O zatrzymaniu 36-latka poinformował w czwartek nadkom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Za poszukiwanym zostały wydane listy gończe oraz kilkanaście prokuratorskich zarządzeń o ustalenie miejsca pobytu. Mężczyzna ma na swoim koncie szereg oszustw polegających na wynajmie fikcyjnych mieszkań i miejsc noclegowych w kurortach.
– Z oszustw uczynił sobie stałe źródło dochodu. Działał ostrożnie i w zaplanowany sposób. Aby mylić tropy, ukrywał się w kilku miastach w Polsce. Mimo że był poszukiwany przez policję za oszustwa, nie przeszkadzało mu to w popełnianiu kolejnych przestępstw – podkreślił nadkomisarz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oszustwo "na wynajem mieszkania"
Według ustaleń lubelskich kryminalnych, podejrzany 36-latek na jednym z portali społecznościowych oferował w atrakcyjnych cenach mieszkania do wynajęcia i miejsca noclegowe w kurortach, które nie istniały.
Zainteresowanym klientom oszust wskazywał numer rachunku bankowego, na który wpłacali pieniądze. Później kontakt z mężczyzną urywał się. Nie odbierał telefonów i nie odpisywał na wiadomości – opisał nadkom.
W taki sposób oszukał kilkadziesiąt osób z całego kraju, m.in. z woj. wielkopolskiego, śląskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, lubelskiego, pomorskiego.
Został złapany w hotelu
Na tym jednak nie koniec. Policjant dodał, że 36-latek czuł się na tyle pewny, że zaczął wyłudzać usługi hotelowe i gastronomiczne w obiektach, gdzie wynajmował miejsce noclegowe. Po kilku dniach znikał, nie płacąc za usługi. W jednym z hoteli ukradł nawet telewizor.
Lubelscy funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna od kilku dni przebywał w Lublinie. Wpadł w środę w jednym z hoteli w centrum miasta. Był kompletnie zaskoczony wizytą policjantów. Wprost z hotelu trafił do aresztu. Za popełnione oszustwa grozi mu kara do 8 lat więzienia.