Oszustwo na remont. Nowa metoda naciągania emerytów
Obiecują sprawne wykonanie remontu w mieszkaniu, podsuwają umowę do podpisu, pobierają zaliczkę i przepadają jak kamień w wodę. Oszuści znaleźli sobie nowy sposób na wyciągnięcie od starszych osób pieniędzy.
Różnej maści naciągacze i oszuści doskonale wiedzą, że starsze osoby są często bardzo łatwym celem. Niektórzy wciskają im wątpliwej jakości produkty za duże pieniądze, a inni perfidnie okradają ich metodą "na wnuczka".
Jak pisze "Super Express", teraz oszuści zaczęli stosować metodę "na remont". Na czym polega?
Gazeta opisuje sytuację, jaka przydarzyła się emerytce z Katowic. W jej mieszkaniu pojawiło się dwóch mężczyzn, którzy zobowiązali się do wykonania remontu łazienki.
Wideo: uwaga na e-składki. Oszuści podszywają się pod ZUS
Miało być tanio i solidnie, dlatego starsza pani zdecydowała się zapłacić im 2 tys. zł zaliczki po podpisaniu odpowiedniej umowy. Jeden z oszustów nawet pojawił się po tygodniu z laptopem, na którym pokazał wizualizacje po remoncie, ale to był ostatni kontakt z tymi "fachowcami".
Gdy emerytka jeszcze raz wzięła do ręki umowę i tym razem ją dokładnie przeczytała, spostrzegła, że wbrew słownym zapewnieniom panów umowa nie dotyczy remontu, lecz wykonania planu inwestycji.
W tej sytuacji dochodzenie sprawiedliwości może być mocno utrudnione, dlatego policja radzi dokładnie czytać umowy przed podpisaniem i korzystać tylko z zaufanych firm.
*Masz newsa, zdjęcie lub filmik? *Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
