Paweł Deląg zagrał dla Biedronki za 200 tys. złotych
Od lat zaliczany jest do grona najprzystojniejszych polskich aktorów. Ostatnio Paweł Deląg (42 l.) częściej pracuje na wschodzie i we Francji. I choć cieszy się, że grywa w ambitnych filmach i sztukach, to jednak chciałby by pamiętano o nim w Polsce. Dlatego zgodził się wystąpić w reklamie „Biedronki”. jak dowiedział się Fakt, za promocję sieci sklepów, Deląg zgarnął 200 tys. złotych!
Gwiazdy najchętniej promują banki, marki odzieżowe, telefony komórkowe i kosmetyki. Tymczasem pan Paweł zachęca do robienia zakupów w „Biedronce”. Dla fanów Deląga to ostatnio jedyna możliwość zobaczenia swego ulubieńca na ekranie. Powód? Paweł Deląg robi wielką karierę za granicą. Na wschodzie znajduje się w czołówce amantów kina. Rosyjscy reżyserzy wiedzą, że nazwisko polskiego gwiazdora w czołówce to gwarancja sukcesu. W zeszłym roku zagrał w aż siedmiu tamtejszych produkcjach! Powodzeniem cieszy się także we Francji.
Niestety aktor martwi się, że nie dostaje propozycji od polskich producentów i publiczność może o nim zapomnieć. Poza tym za pracę za granicą wcale nie dostaje takich kokosów. Deląg dokładnie czyta scenariusze i wybiera tylko te role, dzięki którym może się rozwijać. Niestety nie zawsze idzie to w parze z zarobkami. Dlatego trudno się dziwić, że przyjął propozycję reklamy. 200 tys. złotych zdecydowanie podreperuje jego budżet, a on sam przypomni o sobie polskim widzom. A, że zachwalając ekspres do kawy? Trudno...