- Kontrakty realizowane przez PBG w segmencie gazowym są w zasadzie niezagrożone: dwa są właśnie kończone (kopalni ropy naftowej Lubiatów-Międzychód-Grotów i Wierzchowice dla PGNiG - PAP), a terminal w Świnoujściu jest realizowany we współpracy z partnerami zagranicznymi i ma oddzielne finansowanie, (...) sytuacja spółki nie ma wpływu na kontrakt - powiedział Szkudlarczyk podczas czwartkowego ZWZ PBG.
Dodał, że "kontrakty energetyczne są realizowane przez Rafako i jest to dobry, zdrowy portfel kontraktów".
Czwartkowe ZWZ PBG nie udzieliło absolutorium z wykonywania obowiązków za 2011 r. prezesowi spółki Jerzemu Wiśniewskiemu, który złożył rezygnację z pełnionej funkcji. Rezygnację złożył też wiceprezes Przemysław Szkudlarczyk. Obaj zostali wybrani na członków rady nadzorczej spółki.
W środę spółka PBG poinformowała w komunikacie, że uprawomocniło się postanowienie sądu o ogłoszeniu jej upadłości układowej. Upadłość PBG z możliwością zawarcia układu Sąd Rejonowy w Poznaniu ogłosił 13 czerwca tego roku.
Na początku czerwca zarządy PBG, Hydrobudowy i Aprivii, spółek należących do grupy PBG, podjęły uchwały o złożeniu wniosków o ogłoszenie upadłości układowej. Spółki podały, że bezpośrednią przyczyną decyzji były przeciągające się rozmowy z bankami na temat finansowania grupy.
Grupa PBG zajmuje się m.in. inwestycjami infrastrukturalnymi, w tym budową dróg i autostrad, inwestycjami energetycznymi i paliwowymi.
