Pensje w euro będą wyższe?
Wprowadzenie Euro spowoduje, że zarobki polskich pracowników zaczną rosnąć do zachodniego poziomu - twierdzą przedstawiciele związków zawodowych, którzy popierają wprowadzenie europejskiej waluty.
09.02.2009 | aktual.: 09.02.2009 10:39
Związki zawodowe pod wpływem kryzysu chcą szybkiego wprowadzenia euro. Największy przeciwnik - PiS, jest w szoku.
"Zaskoczę panów. Jestem pozytywnie nastawiony do wprowadzenia euro" - mówi "Gazecie Wyborczej" Jan Guz, szef OPZZ.
OPZZ to jedna z najpotężniejszych central związkowych w naszym kraju. Zrzesza blisko milion pracowników. Guz tak tłumaczy swój entuzjazm dla europejskiej waluty: - Z euro nie będzie dumpingu socjalnego, łatwo będzie porównać pensję osób pracujących w jednej firmie w różnych krajach Unii.
Wprowadzenie euro oznacza jego zdaniem także łatwe porównywanie cen żywności. Dziś europejskie koncerny nie chcą płacić Polakom tyle, ile pracownikom w Niemczech czy Francji, bo tłumaczą, że w Polsce są niższe koszty utrzymania. Euro zdaniem związkowca wytrąci koncernom ten argument. I pensje polskich pracowników zaczną rosnąć do zachodniego poziomu. - Bo teraz pensje mamy najniższe, a ceny najwyższe - kończy Jan Guz.
Deklaracje związkowców są o tyle zaskakujące, że do tej pory związki zawodowe o wprowadzeniu euro się nie wypowiadały, a jeśli już, to raczej negatywnie.
Euro do niedawna budziło w związkowcach strach, umiejętnie podsycany przez polityków - pisze gazeta. Szef PiS Jarosław Kaczyński w grudniu podczas spotkania z mieszkańcami Gorzowa Wielkopolskiego mówił tak: - Ci, którzy dziś chcą wprowadzić w Polsce euro, cokolwiek stracili kontakt z rzeczywistością, by nie powiedzieć, że oszaleli.