PGE chce utworzyć spółkę do obsługi kadrowej i księgowej; związkowcy są przeciw
Grupa Kapitałowa PGE chce utworzyć spółkę, która będzie zajmowała się obsługą kadrową i księgową wszystkich podmiotów wchodzących w jej skład. Powstaniu tzw. Centrum Usług Wspólnych sprzeciwiają się związkowcy. Podkreślają, że obawiają się m.in. o miejsca pracy.
Jak poinformowała PAP rzeczniczka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. Iwona Paziak, utworzenie Centrum Usług Wspólnych ma służyć poprawie efektywności i jakości obsługi kadrowej i księgowości w całej grupie kapitałowej. "Chcemy uspójnić i zestandaryzować pracę w tych obszarach" - podała rzeczniczka.
Nowa spółka powołana do tego celu - PGE Obsługa Księgowo-Kadrowa - ma skupiać pracowników z dotychczasowych działów księgowych i kadrowych z poszczególnych spółek należących do Grupy Kapitałowej PGE. "Projekt ma objąć całą Grupę Kapitałową PGE; dotyczy ok. 900 pracowników, to jest ok. 2 proc. wszystkich pracowników" - dodała Paziak.
Przeciwko takim rozwiązaniom protestują związkowcy. Na początku stycznia związkowcy m.in. z należącej do PGE Kopalnie Węgla Brunatnego Turów podęli uchwałę, w której domagają się zaprzestania wdrażania projektu związanego z utworzeniem Centrum Usług Wspólnych w zakresie obsługi kadrowej i księgowej. Związkowcy zagrozili przy tym pracodawcy wszczęciem sporu zbiorowego.
"Do dziś zarząd PGE miał odnieść się do naszych postulatów. Otrzymaliśmy jedynie pismo, w którym pracodawca twierdzi, że nie mamy podstaw prawnych do wszczęcia sporu zbiorowego. Dla nas to oznacza, że od środy jesteśmy z zarządem w sporze zbiorowym. Na razie swoje działania ograniczymy do oflagowania zakładów" - powiedział we wtorek PAP Wojciech Ilnicki, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Kopalni Węgla Brunatnego Turów.
Ilnicki dodał, że protest popierają również organizacje związkowe m.in. w Elektrowni Turów w Bogatyni, kopalni i elektrowni w Bełchatowie czy elektrowni w Opolu. "19 stycznia organizacje związkowe mają spotkać się w Bełchatowie, by rozmawiać z pracodawcą" - mówił Ilnicki.
Związkowcy obawiają się, że utworzenie Centrum Usług Wspólnych w zakresie obsługi kadrowej i księgowej doprowadzi do zmniejszenia zatrudnienia. "W kopalni Turów zmiany dotkną około 100 osób. To kolejna restrukturyzacja, która może prowadzić do zmniejszenia liczby miejsc pracy, ja pamiętam, gdy w kopalni pracowało 6 tys. osób, dziś pracuje tu 2,7 tys. osób" - mówił Ilnicki.
Zdaniem związkowców, wbrew zapowiedziom zarządu, utworzenia Centrum Usług Wspólnych obniży jakość usług kadrowych i księgowych. "Już powstało w PGE Centrum Usług Wspólnych w zakresie IT, co spowodowało utratę miejsc pracy, a poziom usług w tym obszarze nie jest wyższy" - powiedział Ilnicki.
Rzeczniczka PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna podkreśliła, że powołanie Centrum Usług Wspólnych w zakresie obsługi kadrowej i księgowej nie jest projektem restrukturyzacyjnym. "Nie ma na celu zwalniania osób zatrudnionych obecnie w tych obszarach" - zapewniła Paziak.