Piątkowy poranek na rynku walutowym przynosi chwilową stabilizację
Warszawa, 12.09.2014 (ISBnews/ KantorOnline.pl) - Po znacznych wahaniach kursów, jakie obserwowaliśmy od początku tygodnia, czwartkowa sesja na rodzimym rynku walutowym przebiegała dość spokojnie. Wykorzystując lekkie odbicie kursu euro/dolara po słabszych tym razem danych z USA - tygodniowy odczyt z rynku pracy wskazał wzrost liczby zarejestrowanych bezrobotnych za oceanem, nasza waluta lekko odreagowała straty z poprzednich sesji.
Po godz. 17 euro kosztowało nieco ponad 4,19 PLN, dolar 3, 24 PLN, frank szwajcarski niespełna 3, 47 PLN a funt brytyjski 5,26 PLN. Złotemu pomogło również chwilowe osłabienie wpływu czynników związanych z konfliktem na Ukrainie, co prawdopodobnie jest wynikiem wyczekiwania przez inwestorów na wyraźny sygnał, co do kierunku, w jakim rozwijać się będzie ten kryzys po ostatnich wydarzeniach. Nie wywołało wiec większej reakcji na rynkach nałożenie przez Unię Europejską kolejnych sankcji na Rosję a także informacje o przykręcaniu przez Gazprom kurka gazowego dla krajów europejskich w tym Polski celem uniemożliwienia przesyłu przez te państwa gazu na Ukrainę. Z drugiej strony również w miarę respektowane przez strony konfliktu zawieszenie broni także nie przekłada się jak na razie na polepszenie sentymentu na rynkach.
Piątkowy poranek na naszym rynku walutowym przynosi chwilową stabilizację na osiągniętych wczoraj poziomach. Konsolidacji w ostatnim dniu tygodnia sprzyjać będzie ostrożność inwestorów w podejmowaniu ryzykownych decyzji przed weekendem. Niewykluczone więc, że wycena złotego na koniec dzisiejszej sesji będzie niewiele odbiegać od tej z rana. Tym bardziej, ze dzisiejsze kalendarium nie jest zbyt bogate. Jednym z istotniejszych odczytów, szczególnie w kontekście przyszłotygodniowego posiedzenia Fed, będą opublikowana o godz. 14:30 dane za sierpień o sprzedaży detalicznej w USA.
W przyszłym tygodniu, z uwagi na liczne istotne wydarzenia i publikacje danych makroekonomicznych, należy oczekiwać wzmożonej zmienności na rynkach światowych. Niewątpliwie wydarzeniem, które najsilniej będzie oddziaływać na zachowania inwestorów, będzie dwudniowe (16-17 wrzesień) posiedzenie amerykańskiego Fed. Po wygasającym w październiku programie skupu aktywów QE3, rynki oczekują, że ustalona zostanie na nim polityka Rezerwy Federalnej na najbliższe miesiące, np. w sprawie stóp procentowych.
W dalszym ciągu niestety na nastrojach inwestorów rynkowych ciążyć będzie sytuacja geopolityczna wokół ukraińskiego konfliktu, wzmagając presje na złotego i pozostałe waluty z regionu. Nie należy się bowiem łudzić w szybkie wygaszenie tego konfliktu a co za tym idzie zredukowanie jego negatywnego oddziaływania na rynki i naszego złotego. Wreszcie mające się odbyć w czwartek 18 września szkockie referendum w sprawie niepodległości również wzmoże spekulacyjny ruch na rynkach. Przegłosowanie odłączenia Szkocji od Wielkiej Brytanii, jak się ocenia, może osłabić brytyjskiego funta nawet o 10 proc. Już teraz wskutek niepewności, co do wyniku referendum, kurs funta spadł do najniższego poziomu od dziesięciu miesięcy.
Najbliższe sesje zapowiadają się wiec niezwykle interesująco, dotyczy to również naszego rodzimego rynku, gdzie prawdopodobnie będziemy świadkami głębszych ruchów, szczególnie na parach USD/PLN i GBP/ PLN, tam bowiem każdy scenariusz jest możliwy.
Damian Papała, dealer walutowy KantorOnline.pl
(ISBnews/ KantorOnline.pl)