Pieniądze dla Ukrainy idą na spłatę długów

- Pieniądze pożyczane obecnie Ukrainie idą na spłatę zobowiązań i długów - stwierdził w Polsat News prof. Grzegorz Kołodko, tłumacząc cel międzynarodowej pomocy finansowej dla Ukrainy.

Pieniądze dla Ukrainy idą na spłatę długów
Źródło zdjęć: © WP.PL | Sebastian Ogórek

06.03.2014 09:56

- Pieniądze obecnie pożyczane Ukrainie idą na spłatę zobowiązań i długów - stwierdził w Polsat News prof. Grzegorz Kołodko, tłumacząc cel międzynarodowej pomocy finansowej dla Ukrainy.

Profesor Grzegorz Kołodko tłumaczył w Polsat News cel międzynarodowej pomocy finansowej dla Ukrainy.
- Pieniądze, które Ukraina „dostaje” w ramach pomocy czy to z Unii Europejskiej, czy - jak sądzę - w postaci kredytu dostosowawczego z Funduszu nie idą na jakąkolwiek pomoc humanitarną czy na dofinansowanie wydatków socjalnych (około 24 procent ludzi żyje na Ukrainie poniżej progu ubóstwa, w biedzie). Te pieniądze są pożyczane obecnie Ukrainie, aby była ona w stanie spłacić swoje zobowiązania i długi - powiedział w Polsat News były minister finansów.

I dodał: - Chodzi o to, żeby Ukraina była wypłacalnym krajem, bo ma deficyt budżetowy rzędu 6 proc. swego dochodu narodowego PKB oraz deficyt na rachunku obrotów bieżących sięgający 9 proc. Innymi słowy, na Ukrainie wydaje się na konsumpcję i inwestycje ok. 9 proc. więcej niż naród ukraiński i gospodarka ukraińska jest w stanie wytworzyć.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)