PKM Duda wyjaśnia nieporozumienie z opcjami walutowymi
Polski Koncern Mięsny Duda nie zawierał transakcji walutowych związanych z opcjami o charakterze spekulacyjnym, oświadcza prezes po aferze z opcjami.
18.02.2009 | aktual.: 18.02.2009 15:13
Duda informował, że wykorzystuje transakcje forward i strategie opcyjnie do zabezpieczania przyszłej sprzedaży wyrażonej w walutach obcych.
_ Transakcje zabezpieczające przychody zagraniczne od ryzyka walutowego prowadzimy regularnie od wielu lat. Są one nieuniknione w naszym biznesie, ponieważ jesteśmy jednym z największych polskich eksporterów. Były one konieczne z uwagi na planowany znaczny wzrost eksportu, przy prognozach walutowych zapowiadających bardzo duże osłabienie dolara. O ich zawarciu informowaliśmy inwestorów już w sprawozdaniu finansowym za pierwsze półrocze 2008 r. Mają one jednak zupełnie odmienny charakter od nie powiązanych z biznesem transakcji spekulacyjnych, zawieranych w ostatnim roku przez wiele spółek _- wyjaśnia prezes Maciej Duda.
Duda przeprasza też za swoją nieprecyzyjną wypowiedź z grudnia ub. r., w której mówił, że nie ma opcji. Dodaje, że w wtedy wynik na zamkniętych i rozliczonych kontraktach walutowych zamykał się zyskiem – podkreśla Maciej Duda.
Po ujawnieniu, że duda może stracić na opcjach ponad 29 mln zł kurs spółki spadł o jedną trzecią. Faktyczny wpływ transakcji zabezpieczających na wyniki Dudy w latach 2009-2010 będzie jednak zależał od poziomu kursów walut w dniu rozliczenia. Nawet w przypadku, gdyby kursy walutowe były nadal wysokie, na wyniki pozytywnie wpłynie wzrost przychodów eksportowych Dudy. Spółka nie wycofuje się z planowanej nowej emisji akcji. Część udziałów obejmie rodzina prezesa Dudy. Autor: JS