PKN chce w '09 zmniejszyć zadłużenie i poprawić zyski - wiceprezes

8.5.Warszawa(PAP) - Priorytetem PKN Orlen na 2009 r. powinno być zmniejszenie zadłużenia oraz poprawa zysków generowanych przez spółkę. To tzw. warunek współczynnika netto do generowanych zysków zapisany w umowach kredytowych płockiego koncernu w wysokości maksimum 3,5, który musi być dotrzymany na koniec tego roku.

Jak poinformował wiceprezes PKN Orlen ds. finansowych Sławomir Jędrzejczyk w wywiadzie dla "Orlen Ekspresu", wewnętrznej gazety płockiego koncernu, planowana kwota około 1,5 mld zł oszczędności, na którą składa się ograniczenie nakładów inwestycyjnych o ponad 1 mld zł oraz wydatków operacyjnych o ponad 500 ml zł, dotyczy wszystkich spółek grupy kapitałowej.

"Te środki powinny być generowane przez wszystkie spółki w koncernie i przez sam PKN Orlen, bo tylko te czynniki mogą sprawić, że warunki porozumienia z bankami nie zostaną złamane" - podkreślił Jędrzejczyk.

Jędrzejczyk zaznaczył, iż podpisaniu przez PKN Orlen porozumienia z bankami w sprawie umów kredytowych pod koniec kwietnia towarzyszyły "dość trudne negocjacje, które trwały wiele miesięcy".

"Gdybyśmy nie doszli do porozumienia z bankami mogły one wstrzymać finansowanie, a w najgorszym, skrajnym scenariuszu - wypowiedzieć umowy kredytowe. Nie chcę snuć dalszych wizji, co mogłoby się stać dla naszego koncernu gdybyśmy stracili finansowanie" - powiedział wiceprezes PKN Orlen.

Pod koniec kwietnia PKN Orlen zawarł porozumienie z bankami kredytującymi jego działalność, które zgodziły się na okresowe przekroczenie dopuszczalnych poziomów wskaźników finansowych spółki dla okresów finansowych kończących się 31 grudnia 2008 roku oraz 30 czerwca 2009 roku. Jak poinformował wtedy płocki koncern, dzięki porozumieniu spółka odzyskała możliwość korzystania z niewykorzystanych dotąd limitów kredytowych w ramach tych umów.

"W ramach porozumień z bankami, PKN Orlen zobowiązał się do nie przekraczania budżetowanego w roku 2009 poziomu wydatków inwestycyjnych oraz do nie rekomendowania akcjonariuszom spółki wypłaty dywidendy do czasu wykazania poziomu zadłużenia spółki dopuszczalnego przez umowy kredytowe. Działanie to jest zgodne z obowiązującą w spółce polityką dywidend" - podał wówczas płocki koncern.

Jako wynagrodzenie dla banków za podpisane porozumienia, PKN Orlen zgodził się na poniesienie jednorazowej opłaty (waiver fee) oraz na podwyższenie marż kredytowych z dniem wejścia w życie porozumień, które nie przekraczają poziomu 3 proc..

Jędrzejczyk oświadczył, że priorytetem na 2009 r. i kolejne lata jest podniesienie wartości litewskiej rafinerii Mażeikiu Nafta (Możejki).

"Obszar, który obecnie bardzo wnikliwie analizujemy to możliwe synergie i poprawa rentowności. Ten obszar dotyczy w dużej mierze zarządzania segmentowego, a także zarządzania łańcuchem wartości, wspólnego planowania operacyjnego, planowania produkcji, sprzedaży, logistyki" - wyjaśnił wiceprezes płockiego koncernu.

Dodał, że pełna kontrola nad rafinerią Możejki uzyskana po nabyciu akcji tej spółki od rządu Litwy, powinna te działania przyspieszyć i jeszcze bardziej wzmocnić.

Jędrzejczyk przyznał, że przez ostatnie trzy lata wyniki osiągnięte przez rafinerię Możejki były gorsze niż zakładane w 2006 r., gdy PKN Orlen kupował większościowy pakiet akcji litewskiej spółki. Jego zdaniem, główne przyczyny tej sytuacji do odcięcie dostaw ropy rurociągiem +Przyjaźń+, a także pożar kolumny destylacyjnej oraz nie do końca osiągnięte efekty synergii i poprawy rentowności, na co składały się też czynniki zewnętrzne.

"Jesteśmy zdeterminowani, żeby dalej poprawiać rentowność i efekty synergii i wierzymy w to, że rafineria w Możejkach długoterminowo może zwiększać swoją wartość" - powiedział wiceprezes PKN Orlen.

Przyznał jednak, że przeprowadzony test na utratę wartości, wobec przepływów generowanych przez litewską spółkę, wykazał konieczność stworzenia odpisu w wysokości 2 mld 200 mln zł.

PKN Orlen przejął kontrolny pakiet akcji rafinerii Możejki w połowie grudnia 2006 r. Transakcję sfinalizowano na podstawie umów zawartych na przełomie maja i czerwca 2006 r. kupna przez płocki koncern pakietu akcji Możejek od Yukos International UK B.V. - 53,70 proc. za 1,49 mld USD oraz rządu Litwy - 30,66 proc. za sumę ponad 852 mln USD.

Po przeprowadzonym wykupie od akcjonariuszy mniejszościowych PKN Orlen stał się następnie właścicielem 90,02 proc. akcji rafinerii Możejki. W wyniku nabycia 9,98 proc. akcji posiadanych przez rząd Litwy, który skorzystał z opcji ich sprzedaży zapisanej we wcześniejszych umowach, płocki koncern z końcem kwietnia przejął całkowitą kontrolę nad litewską spółką. (PAP)

mb/ gor/